Antoni Macierewicz znów blisko prezesa PiS. Kaczyński dał mu zadanie
Były szef resortu obrony wrócił do łask Jarosława Kaczyńskiego. Stosunki między politykami są tak dobre, że prezes PiS dał Antoniemu Macierewiczowi ważne zadanie. Nie dotyczy jednak katastrofy smoleńskiej, ale polskiej armii. W PiS niektórzy wieszczą powrót Macierewicza do rządu.
O tym, że prezes PiS poprosił Macierewicza o przeprowadzenie całościowej oceny stanu armii informuje "Wprost". Z ustaleń dziennikarzy tygodnika wynika, że były szef MON zaczął odzyskiwać swoją pozycję już kilka tygodni temu. To wtedy Macierewicz zaczął regularnie odwiedzać willę na Żoliborzu.
Później były słynne, zorganizowane przez środowisko "Gazety Polskiej" 70. urodziny byłego szefa MON - wyjaśnia magazyn. Przypomina też słowa Kaczyńskiego o tym, że "Antoni jeszcze bardzo wiele dla Polski zdziała".
Stosunki między politykami znacznie się poprawiły, choć wcześniej wielu komentatorów podkreślało brak chemii między nimi. Teraz to już przeszłość. Specjalne zadanie w armii jest tego dowodem.
"Możliwy powrót do rządu"
Ocena stanu wojska to jednak nie wszystko. W PiS słychać głosy, ze Macierewicz może nawet znów wrócić do rządu.
Jak ustaliła Wirtualna Polska, Kaczyński zaproponował Mariuszowi Błaszczakowi fotel prezesa Najwyższej Izby Kontroli, ale ten odmówił. Poszukiwanie stanowiska dla obecnego szefa MON jednak nadal trwa. W rządzącym ugrupowaniu spekuluje się, że chodzi o zwolnienie miejsca Macierewiczowi - podaje "Wprost".
Jednak zdaniem dziennikarzy tygodnika, na takie rozwiązanie Kaczyński nie zdecyduje się w tej kadencji. Rozmówcy reporterów magazynu, którzy należą do czołowych polityków PiS, mówią też, że obecność prezesa PiS na 70. urodzinach Macierewicza mogła być raczej kurtuazyjna.
Inny działacz PiS zwraca uwagę, że ważny jest również "radykalny elektorat", który stoi za byłym szefem MON. Dodaje, że Kaczyński miał uzyskać zapewnienie, ze Macierewicz nie będzie zakładał konkurencyjnego ugrupowania.
Do europarlamentu nie chce
Tygodnik wyjaśnia, że Kaczyński nie przywróci teraz Antoniego Macierewicza do rządu, bo czeka na zakończenie postępowań służb ws. najbliższych współpracowników byłego szefa MON. Chodzi m.in. o Bartłomieja Misiewicza i jego powiązania w Polskiej Grupie Zbrojeniowej.
Jak zauważa "Wprost", w PiS pojawiają się też plotki, że Macierewicz może startować do Parlamentu Europejskiego, ale on sam ma nie być tym zainteresowany.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl