Andrzej Duda jako James Bond. Internet pokochał to nagranie

W trakcie 2,5-minutowego seansu zobaczycie wszystko. Głównym bohaterem jest Bonduda, czyli Andrzej Duda w roli agenta Jej Królewskiej Mości. Do fabuły wciągnięto także Donalda Tuska, Komitet Obrony Demokracji i Antoniego Macierewicza w roli „Q”. Autorzy parodii znaleźli również kandydata do roli czarnego charakteru. Jest nim nie kto inny, jak Bronisław Komorowski – główny konkurent Andrzeja Dudy w ostatnich wyborach prezydenckich.

- Film ten nie ma na celu nikogo obrazić. Jest on humorystycznym podsumowaniem tego wszystkiego, co mieliśmy wszyscy możliwość zaobserwować na polskiej scenie politycznej w przeciągu ostatnich kilku miesięcy. Nie zarabiamy też na publikacji tego filmu. Materiały w nim użyte to głównie oficjalny zwiastun filmu "Spectre", kilka wywiadów i relacji telewizyjnych oraz zdjęcia publiczne – piszą twórcy nagrania z kanału „Pustka Egzystencjalna”.

Autorzy zapytali też fanów, w jakim filmie chcieliby zobaczyć znane postacie ze sceny politycznej Polski. Ci nie zawiedli, puszczając wodze fantazji. Według internautów najbardziej pożądanymi do sparodiowania produkcjami są „Gwiezdne wojny”, „Matrix” i „Mroczny rycerz”. Twórcy parodii już zapowiedzieli, że powstaną kolejne części. Niebawem przekonamy się, czy spełnią prośby swoich fanów.