Alarm w Rosji. Zbiegli uzbrojeni wagnerowcy

Sześciu więźniów wcielonych w szeregi grupy Wagnera zbiegło z ośrodka treningowego najemników w rejonie miasta Sorokyne (Karsnodon) w okupowanym obwodzie ługańskim Ukrainy. Są uzbrojeni. Prawdopodobnie obecnie przebywają na terenie Rosji - podał serwis donday.ru, zamieszczając zdjęcia ogłoszeń, które pojawiły się w Rostowie nad Donem.

Policja na Placu Czerwonym w Moskwie
Policja na Placu Czerwonym w Moskwie
Źródło zdjęć: © East News | AP

01.01.2023 | aktual.: 01.01.2023 16:42

Jak podaje donday.ru, ucieczka skazańców-najemników miała nastąpić w nocy z 21 na 22 grudnia 2022 r. Znajdują się wśród nich trzej obywatele Uzbekistanu oraz Rosjanin, Białorusin i Kirgiz. Wszyscy są uzbrojeni i niebezpieczni.

Informacje o ich ucieczce najpierw pojawiły się w kafejkach i restauracjach w Rostowie nad Donem. Następnie dziennikarze serwisu potwierdzili doniesienia o poszukiwaniach zbiegów w swoich źródłach w resortach siłowych obwodu rostowskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To nie pierwszy przypadek

"Mogą przebywać na terenie obwodu rostowskiego. Mieszkańcy regionu proszeni są o zwrócenie szczególnej uwagi na osoby w mundurach wojskowych. Jednocześnie należy przestrzegać środków bezpieczeństwa osobistego. W razie zaobserwowania podejrzanych osób obywatele są proszeni o zgłoszenia na telefon alarmowy 112" - czytamy w serwisie donday.ru.

W artykule zaznaczono, że to nie pierwszy przypadek, gdy najemnik z grupy Wagnera dezerteruje z bronią. 6 grudnia w Nowoszachtyńsku w obwodzie rostowskim jeden ze zbiegłych wagnerowców zranił podczas strzelaniny policjanta. Ostatecznie go zatrzymano. Obecnie przebywa w areszcie.

Ilu skazańców z Rosji walczy w Ukrainie?

Z informacji ujawnionych przez ukraińskie służby danych wynika, że w szeregach wojsk Kremla walczy aż 23 tys. osadzonych z rosyjskich zakładów karnych.

Z kolei Władimir Oseczkin, rosyjski obrońca praw człowieka i szef projektu Gulagu.net, w rozmowie z amerykańskim "Newsweekiem" szacował, że od początku inwazji z więzień na front wysłano już około 30 tys. skazańców. Mieli oni zasilić szeregi wagnerowców. Co najmniej 5 tys. z nich miało zginąć w Ukrainie.     

Czytaj też:

Źródło: Newsweek/Donday.ru

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainierosjagrupa wagnera
Wybrane dla Ciebie