Abp Sławoj Leszek Głódź. Zakrapiane imprezy i starcia z Pawłem Adamowiczem
Czarne chmury nad abp. Sławojem Leszkiem Głodziem zbierają się od dawna. Były rzecznik Pawła Adamowicza Antoni Pawlak opowiada o zakrapianych imprezach u arcybiskupa.
Abp Sławoj Głódź i Paweł Adamowicz współpracowali nie raz. Jak opowiada Antoni Pawlak, były rzecznik Pawła Adamowicza, ich relacja była trudna. Pawlak wspomina, że Głódź stawiał warunki, a wręcz szantażował władze Gdańska.
Jak opowiada w "Dzienniku Gazecie Prawnej", duchowny chciał np przeforsować pomysł budowy kościoła na terenach stoczniowych i pomnika Jana Pawła II. "Myślał, że będzie rządzić miastem, dlatego próbował wpływać na decyzje urzędników" - stwierdził Pawlak. Adamowicz natomiast trzymał Głodzia na dystans.
Były rzecznik Adamowicza w rozmowie z dziennikiem mówił także o imprezach organizowanych przez arcybiskupa, na które chodzili wszyscy samorządowcy. Na każdej był alkohol.
Molestowanie przez Henryka Jankowskiego
Antoni Pawlak porusza także kwestię oskarżeń w kierunku Henryka Jankowskiego. Stwierdził, że Adamowicz nie reagował na doniesienia o pedofilskich zachowaniach księdza, ponieważ "był u niego ministrantem".
Jednocześnie przyznał, że spytał wprost Adamowicza, czy był również molestowany. "Nasze relacje były na tyle bliskie, że wiedział, że jak mi coś powie w zaufaniu, to nie puszczę pary. Nigdy. Zakładam, że powiedział prawdę, że nie. Że Jankowski go nie molestował" - powiedział.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl