Zwrot w bastionie PiS‑u. Mówią Kaczyńskiemu: "Człowieku, odejdź"

Amfiteatr, kanalizacja, oświetlenie, drogi - wójt niewielkiej gminy Białopole w powiecie chełmskim mówi o historycznych inwestycjach dzięki rządowym dotacjom. Nie tak dawno region odwiedzał Jarosław Kaczyński, ale na dożynki do Białopola nie trafił. Usłyszałby na nim, że dotychczasowi wierni wyborcy mają sporo uwag.

Dożynki w gminie Białopole
Dożynki w gminie Białopole
Źródło zdjęć: © WP | Paulina Ciesielska
Paulina Ciesielska

26.08.2023 | aktual.: 27.08.2023 09:07

Gmina Białopole (to woj. lubelskie) liczy niecałe 3 tys. mieszkańców. W ostatnich wyborach w 2019 roku - tak, jak i w całym okręgu chełmskim - wygrało tam Prawo i Sprawiedliwość. I spokojnie można powiedzieć, że to mały bastion partii. Ludzie Jarosława Kaczyńskiego zebrali tutaj 62,64 proc. poparcia. Z 12 mandatów, które są tutaj do zdobycia, PiS wziął 8. A liderem listy, który zdobył najwięcej głosów tej niewielkiej gminy był Jacek Sasin, były wicepremier, ciągle Minister Aktywów Państwowych.

- Jesteśmy niezadowoleni i zawiedzeni. To, co robi z nami rząd, jest straszne - mówi Wirtualnej Polsce właścicielka gospodarstwa rolnego niedaleko Chełma, z gminy Białopole.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego (za 2022 rok) wynika, że region jeszcze nie tak dawno żył głównie z rolnictwa. W tym sektorze działało pięć lat temu tu więcej podmiotów niż w np. przemyśle lub budownictwie. Dlaczego działało? Bo liczba gospodarstw systematycznie maleje - z roku na rok. Było ich 27, jest 19. Gmina rolnicza zamienia się w gminę budowlaną, a przynajmniej na papierze.

- Ceny za nasze plony, czyli rzepak, pszenicę, mleko są śmieszne. Żeby pszenica była za 70 zł, a litr mleka po 1,8 zł? To odzieranie rolnika z godności - słyszymy od właścicielki liczącego 100 hektarów i 90 sztuk bydła gospodarstwa. Woli pozostać anonimowa, w miejscowości każdy każdego zna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Jako rolnicy, nie powinniśmy nawet brać udziału w tych dożynkach - grzmi kobieta. Niektórzy jednak udział wzięli. W przedostatnią niedzielę sierpnia w gminie zaczęło się dziękowanie za tegoroczne plony.

"Orkiestra Dęta poprowadziła barwny korowód dożynkowy na plac amfiteatru. Na czele korowodu szli: starostowie dożynek, władze samorządowe, zaproszeni goście, zespoły z terenu gminy Białopole oraz mieszkańcy gminy" - opisuje przebieg wydarzeń lokalny urząd gminy.

Amfiteatr wybudowany z "Polskiego Ładu"
Amfiteatr wybudowany z "Polskiego Ładu"© WP | Paulina Ciesielska

Jacek Sasin o gminie "nie zapomniał". W 2020 roku pojawił się na uroczystości wręczenia czeków (w Chełmie) na inwestycje. Na liście gości był wspomniany minister, a także europosłanka Beata Mazurek i posłanka z regionu Anna Dąbrowska-Banaszek. Czeki "od wicepremiera" zamieniły się w 4 km chodników. Dwa lata później - znów w Chełmie - Sasin przywiózł do regionu promesy na zakup wozów strażackich. Białopole na swój wóz musiało czekać do 2023 roku.

Sasina już zabrakło

W tym roku na miejscu znów Beata Mazurek, ale zabrakło Jacka Sasina. Zamiast niego był szef gabinetu politycznego wicepremiera Ryszard Madziar. A na strażaków w ostatnim czasie pieniądze płynęły nie tylko z budżetu państwa. Swoje dokładały państwowe spółki - Orlen, Polska Grupa Energetyczna, KGHM.

Niedawno gmina zakończyła kolejne dwie sztandarowe inwestycje, na które pozyskała dotacje z "Polskiego Ładu". Nie pomogło to jednak w podnoszeniu notowań urzędującej ekipy. Jedna z inwestycji dotyczyła odnowy centrum Białopola wraz z budową amfiteatru. Wielkie otwarcie muszli zbiegło się właśnie z tegorocznymi uroczystościami dożynkowymi. Wartość inwestycji? 5,2 mln zł, z czego 4,4 to dotacja z rządowego programu.

Zespół Bayera gra

I mieszkańcy gminy tłumnie przybyli na niedzielną imprezę - do wybudowanego za pieniądze z Polskiego Ładu centrum Białopola.

Była muzyka, którą grał zespół Bayera. Do tego na mieszkańców czekały stoiska z domowymi wypiekami pań z kół gospodyń wiejskich, liczne atrakcje i zabawy dla dzieci. Entuzjazmu wśród uczestników na próżno było jednak szukać. Zapytani, jak im się żyje w gminie wiernej PiS, zdecydowana większość osób nie szczędziła słów krytyki pod adresem partii rządzącej.

- Mamy jeszcze nadzieję, że coś się zmieni. Chociaż to, co mówią, w ogóle nie brzmi realnie. Dla młodych rolników, którzy chcą się rozwijać, nie ma perspektyw - właścicielka rodzinnego gospodarstwa z żalem przyznaje, że nie wierzy, by jej majątek przejęły kolejne pokolenia. Zapytana, co dziś by powiedziała prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiego, odpowiada bez skrępowania: - Człowieku, odejdź! Odejdź i się nie ośmieszaj. I nie kłam dalej - rzuciła ostro.

Dożynki w gminie Białopole
Dożynki w gminie Białopole© WP | Paulina Ciesielska

Młode kobiety, które spotykaliśmy przy dmuchanych zjeżdżalniach dla dzieci, to też rolniczki. W nich też nie widać już poparcia dla partii rządzącej. Wprost mówią, że czują się zawiedzione, bo przy obecnych cenach zboża praca na roli przestaje się opłacać, zwłaszcza przy tak wysokich kosztach produkcji.

- Niech wróci to, co było wcześniej - życzą sobie. - Jeszcze rok temu nawozy były sporo tańsze, zboże było po 1600-1700 zł. Teraz cena skupu jest praktycznie o połowę niższa - mówią rozżalone.

Dożynki w gminie Białopole
Dożynki w gminie Białopole© WP | Paulina Ciesielska

Zgodnie jednak przyznają, że w ostatnich wyborach głosowały na PiS. Na kogo oddadzą swój głos w październiku? Jeszcze nie wiedzą, lub nie chcą o tym mówić wprost.

- Jest pięknie, ale na papierze - kwituje jedna z członkiń gminnego koła gospodyń wiejskich. - Jeżeli ktoś całe życie ciężko pracuje i nigdy od państwa nic nie dostał, to wiadomo, że jest zły - mówi w kontekście programów społecznych i rozdawnictwa. Stojąca obok niej kobieta dodaje: - Rząd powinien się mocno zastanowić nad dalszą pomocą Ukraińcom.

Wójt zadowolony

- W ostatnich dwóch latach dzięki środkom pomocowym, głównie z Rządowego Funduszu "Polski Ład", we współpracy z samorządem województwa lubelskiego i powiatem chełmskim realizujemy największy w historii gminy zakres inwestycji za kwotę 47 milionów złotych - mówił na niedzielnych dożynkach Henryk Maruszewski, wójt gminy Białopole.

Wójt - choć nie chce zdradzić, na kogo zamierza oddać swój głos w październikowych wyborach - wychwala partię rządzącą. Podkreśla, że nigdy wcześniej w Białopolu nie udało się tyle zrobić i to bez zaciągania kredytu. Jeszcze nie tak dawno lokalnym mediom mówił, że budowa amfiteatru to projekt nastawiony na zmianę wizerunku.

- To z pieniędzy od rządu wybudowane? Czyli z naszych pieniędzy. Ja nie jestem zwolennikiem PiS-u - macha ręką jeden z mieszkańców, po czym odchodzi.

A wójt, chwalący się inwestycjami w kanalizację, nie powinien się dziwić. Jasek Sasin może i pojawiał się z wozami strażackimi, ale dane GUS pokazują inny problem. Do wodociągów w gminie podłączonych jest nieco ponad 80 proc. mieszkań i domów. Do kanalizacji ledwie 15 proc. (dane za 2022 rok).

Paulina Ciesielska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:WP Wiadomości
piswyborydożynki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1550)