Zmiany w zwyczajach zakupowych. Hipermarkety w tarapatach
W 2023 r. spadek ruchu zaliczyły niemal wszystkie formaty sklepów spożywczych. Jako jedyne na lekkim plusie były dyskonty – informuje piątkowa "Rzeczpospolita".
26.01.2024 08:55
Z raportu firmy technologicznej Proxi.cloud wynika, że ruch w sklepach spożywczych w 2023 roku zmniejszył się średnio o 1,7 procent w porównaniu do roku poprzedniego. Dane te zostały zebrane na podstawie analizy położenia setek tysięcy telefonów komórkowych.
Jak informuje "Rzeczpospolita", największy spadek ruchu klientów, aż o 8,1 procent, zanotowano w hipermarketach. W ciągu roku do roku, niemal wszystkie formaty sklepów spożywczych odnotowały spadek liczby klientów: w supermarketach o 1,4 procent, a w sklepach osiedlowych o 3,2 procent. Jedynie dyskonty zanotowały niewielki wzrost ruchu o 1,2 procent.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dyskonty na prowadzeniu
"Może to być wynikiem przyzwyczajenia się ludzi do robienia zakupów w najbliższej okolicy, gdzie dominują głównie sklepy convenience i dyskonty" – komentuje sytuację dr Nikodem Sarna z Proxi.cloud, cytowany przez "Rzeczpospolitą".
"To właśnie dyskonty charakteryzują się jedynym wzrostem wartości ruchu wśród wszystkich typów sklepów. Ich przewaga nad sklepami convenience to np. większy asortyment, a także z reguły niższe ceny tych samych produktów" - dodaje dr Sarna.
Z analizy firmy Proxi.cloud, do której odnosi się "Rzeczpospolita", wynika, że różnica średniej liczby wizyt przypadającej na jednego kupującego oraz średniego czasu wizyty między rokiem 2022 a 2023 jest niewielka. Statystyki pokazują, że przeciętny kupujący w Polsce odwiedza sklepy spożywcze co dwa, trzy dni i spędza w nich średnio 15 minut.
Czytaj także: