Ziobro apeluje do Tuska ws. komisji. "Stawię się tego samego dnia"
Zbigniew Ziobro apeluje do Donalda Tuska, aby "zechciał wcielić w życie" wytyczne TK dot. powołania komisji śledczej ds. Pegasusa. Zapowiedział, że wówczas "stawi się tego samego dnia na wezwanie komisji śledczej, która będzie działać w ramach porządku prawnego".
08.11.2024 | aktual.: 08.11.2024 14:41
Przedstawiciele komisji śledczej ds. Pegasusa zapowiedzieli, że skierują za pośrednictwem marszałka Sejmu wniosek do prokuratora generalnego o uchylenie immunitetu Zbigniewa Ziobry. Ma to związek z niestawianiem się przez byłego ministra na przesłuchanie przed komisją.
We wrześniu Trybunał Konstytucyjny uznał cały zakres prac działania sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa za niezgodny z konstytucją. O zbadanie konstytucyjności wnioskowali w marcu tego roku posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Rząd opublikował wyroki TK z adnotacją, że "Trybunał Konstytucyjny jest pozbawiony cech trybunału powołanego ustawą, gdy w jego składzie zasiada osoba nieuprawniona", a wyrok został opublikowany "z naruszeniem podstawowej zasady mającej zastosowanie do wyboru sędziów".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ziobro stawi się na posiedzeniu komisji?
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro został zapytany w programie "Płużański Kontra" w Telewizji wPolsce24 o to, czy stawi się na posiedzeniu komisji. Podkreślił, że "konstytucja mówi, że Polska jest państwem prawa, a w ramach państwa prawa Trybunał Konstytucyjny wydaje wyroki ostateczne i niepodważalne, powszechnie wiążące"
- Otóż niedawno wysłałem list do kilku posłów koalicji rządzącej, którzy publicznie twierdzą, że reprezentują rzekomo komisję śledczą ds. Pegasusa, że 10 września Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok powszechnie obowiązujący i nieodwołalny, z którego wynika, że uchwała o powołaniu tzw. komisji ds. Pegasusa zapadła z rażącym naruszeniem konstytucji i Trybunał usunął tę komisję z porządku prawnego - poowiedział Ziobro.
- Jest pytanie, czy powinienem jako obywatel posłusznie podporządkowywać się orzeczeniom politycznym pana premiera Tuska na jego konferencjach prasowych, czy orzeczeniom wydanym przez TK i sędziów powołanych zgodnie z konstytucją. Myślę, że odpowiedź jest jasna - dodał.
Wspomniał także o Komisji Weneckiej, która dla niego "nie jest żadnym autorytetem, jest raczej środowiskiem wspierającym aktualnie rządzących, a wcześniej opozycję". Przypomniał, że KW wydała opinię, iż "nie można kwestionować z góry sędziów, czy to sądów powszechnych, czy to TK". - To samo mówi Rzecznik Praw Obywatelskich, który jest przecież z zupełnie innej "parafii" politycznej niż moje środowisko - mówił Ziobro.
Ziobro apeluje do Tuska
Zapytany o to, czy "pozwoli się zatrzymać siłą", odparł, że "obowiązkiem każdego przyzwoitego obywatela jest stawiać opór wobec bezprawnych działań władzy, która jeśli działa bezprawnie świadomie, to zamienia się w reżim".
- Gdyby wszyscy się poddawali, to reżim autorytarny mógłby bezkarnie sobie hasać. A my w Polsce mamy doświadczenie wolności, oporu wobec zła, wobec bezprawia. Na pewno, zwłaszcza jako były minister sprawiedliwości, będę tym, który nigdy nie zalegitymizuje i nie będzie uczestniczył w przestępstwach kryminalnych popełnianych przez ludzi aktualnego obozu rządzącego. Co więcej, przyłożę kiedyś rękę do pociągnięcia tych ludzi do odpowiedzialności karnej - powiedział były szef resortu sprawiedliwości.
- Mam apel do Donalda Tuska, by zechciał wcielić w życie wytyczne TK, podejmując uchwałę w Sejmie, uchwałę sanacyjną, dotyczącą powołania komisji śledczej ds. Pegasusa. Sam będę namawiał kolegów, aby poparli takie zmiany do tej uchwały. Stawię się tego samego dnia albo każdego dowolnego na wezwanie komisji śledczej, która będzie działać w ramach porządku prawnego - podsumował Zbigniew Ziobro.
Źródło: wpolityce.pl