Trwa ładowanie...

Zełenski zadzwonił do Johnsona. "Cała Ukraina ma dla pana wiele sympatii"

Wkrótce Boris Johnson oficjalnie pożegna się z funkcją szefa brytyjskiego rządu. Po czwartkowej decyzji skontaktował się z nim ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski. Jak przekazał, "całe społeczeństwo Ukrainy ma dla niego wiele sympatii"

Zełenski zadzwonił do Johnsona. "Cała Ukraina ma dla pana wiele sympatii"Zełenski zadzwonił do Johnsona. "Cała Ukraina ma dla pana wiele sympatii"Źródło: East News
d3mg72s
d3mg72s

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiał w czwartek telefonicznie z Borisem Johnsonem. Podczas rozmowy wyraził żal z powodu jego dymisji. - Całe społeczeństwo Ukrainy ma dla pana wiele sympatii - powiedział szef państwa, cytowany w komunikacie swoich służb prasowych.

Zełenski zapewnił Johnsona, że on sam i Ukraińcy przyjęli informację o jego ustąpieniu z urzędu premiera "ze smutkiem".

- Nie wątpimy, że Wielka Brytania będzie nas nadal wspierać, ale pana przywództwo i charyzma uczyniły to wsparcie wyjątkowym - powiedział prezydent Ukrainy.

d3mg72s

Wcześniej Zełenski powiedział w wywiadzie dla CNN, że Johnson był prawdziwym przyjacielem Ukrainy, a Wielka Brytania jest po słusznej stronie historii.

- Jestem pewny, że polityka Wielkiej Brytanii wobec Ukrainy się nie zmieni. Oczywiście, nasze relacje dużo zyskały dzięki działaniom Borisa Johnsona - dodał.

Dymisja Borisa Johnsona. Co to oznacza dla Ukrainy?

W czwartek po południu szef brytyjskiego rządu Boris Johnson ogłosił dymisję z urzędu premiera oraz lidera Partii Konserwatywnej. Obie funkcje piastował od lipca 2019 roku.

Jak zapewniają eksperci, polityka Wielkiej Brytanii wobec Ukrainy po odejściu Johnsona się nie zmieni. Powiedział o tym w czwartek 7 lipca sam Johnson, zapewniając, że Wielka Brytania nadal będzie wspierać Ukrainę w walce o jej wolność.

d3mg72s

- Londyn odgrywa bardzo ważną rolę w tym konflikcie. Udziela silnego wsparcia Ukrainie. To w ostatnich miesiącach pozwoliło Wielkiej Brytanii na wyjście z relatywnej izolacji, w której się znalazła po opuszczeniu Unii Europejskiej - tłumaczył w rozmowie z WP dr Marcin Zaborowski, były dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Jak dodał, "nie ma wątpliwości, iż Brytyjczycy stanęli w tej sprawie na wysokości zadania".

Zobacz też: "Putin chce pauzy operacyjnej". Ekspert wyjaśnia, co planuje Rosja

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3mg72s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d3mg72s
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj