Zełenski wzywa do ostrzejszych sankcji wobec Rosji. Mówi o "nowej krwawej ofensywie"
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że nowe sankcje wobec Rosji nie wystarczą, by Moskwa zaczęła poważnie myśleć o pokoju z Ukrainą. Wezwał do embarga na dostawy rosyjskiej ropy.
Wołodymyr Zełenski opublikował w środę wieczorem nowe nagranie w mediach społecznościowych. Odniósł się w nim do nowych sankcji nałożonych na Rosję. Stwierdził, że są one niewystarczające.
- Jeśli nie będzie naprawdę bolesnego pakietu sankcji wobec Rosji i realnych dostaw broni, o które wielokrotnie prosiliśmy, Rosja uzna to za przyzwolenie na to, aby pójść dalej. Jako przyzwolenie na rozpoczęcie nowej krwawej ofensywy w Donbasie, której można jeszcze zapobiec - oświadczył.
- Kraje zachodnie ogłosiły nowy pakiet sankcji wobec Federacji Rosyjskiej. Blokowane są nowe inwestycje w Rosji, nakładane są restrykcje wobec kilku systemowych banków w Rosji, dodano sankcje personalne i inne restrykcje. Ten pakiet wygląda spektakularnie. Ale to nie wystarczy - ocenił Zełenski.
Jak podkreślił, "nowe sankcje trudno uznać za współmierne do zła, które świat widział w Buczy". - Do zła, które trwa w Mariupolu, ostrzału Charkowa, rosyjskiej próby rozpoczęcia nowej krwawej ofensywy w Donbasie - zaznaczył.
Apel do Zachodu. "To jeden z fundamentów rosyjskiej agresji"
Ukraiński prezydent zapowiedział, że nadal będzie nalegać na całkowitą blokadę rosyjskiego systemu bankowego w międzynarodowym systemie finansowym. Wezwał też do embarga na dostawy rosyjskiej ropy.
- Eksport ropy to jeden z fundamentów rosyjskiej agresji. Jeden z powodów, dla których rosyjskie władze mogą sobie pozwolić na niepoważne traktowanie rozmów o zakończeniu wojny i wyzwoleniu ukraińskiego terytorium - mówił Zełenski.
- Niektórzy politycy wciąż nie mogą się zdecydować, jak ograniczyć dopływ do Rosji petrodolarów z ropy naftowej, aby nie narażać własnej gospodarki. Ale ludzie dlatego wchodzą do polityki, aby rozwiązywać takie problemy, takie trudne zadania. Rozwiążcie je szybko i fundamentalnie - zaapelował.
Zdaniem Zełenskiego, embargo na dostawy rosyjskiej ropy wcześniej, czy później będzie wprowadzone. - Pytanie tylko, ilu jeszcze Ukraińców rosyjskie wojsko będzie miało czas zabić, żebyście wy, politycy, zdobyli się na determinację - mówił prezydent Ukrainy.
"To będzie historyczny błąd całego zachodniego świata"
- Wciąż możliwe jest nałożenie takich sankcji, na które upiera się Ukraina, na które nalega nasz naród. Nadal możecie dać nam broń, która naprawdę powstrzyma tę agresję. Zachód może to zrobić, tak jak mógł zastosować sankcje zapobiegawcze w zeszłym roku, aby zapobiec wybuchowi tej wojny i tej inwazji. Jeśli błąd zostanie popełniony ponownie, jeśli ponownie nie będzie działania, będzie to historyczny błąd całego zachodniego świata - ostrzegł prezydent Ukrainy.