"Przełomowy moment". Gen. Różański o podróży Zełenskiego
Wołodymyr Zełenski ma środę odwiedzić prezydenta USA Joe Bidena w Waszyngtonie. Będzie to pierwsza zagraniczna podróż ukraińskiego prezydenta od 24 lutego, kiedy Rosja rozpoczęła inwazję w jego kraju. - Pamiętajmy, że takie zaproszenie już było ze strony Waszyngtonu. Riposta Zełenskiego była jednoznaczna. Mówił, że potrzebuje amunicji, a nie ewakuacji. Dzisiaj to jest przełomowy moment - mówił w programie "Newsroom WP" gen. Mirosław Różański przypominając ofertę Amerykanów z pierwszych dni wojny. - Powiem wprost: nie wszyscy są zapraszani do Białego Domu. Myślę, że ten wymiar będzie nie tylko symboliczny. Będzie występ w Kongresie. Dla nas Polaków takim mocnym przykładem było wystąpienie prezydenta Wałęsy, które było przełomem historycznym. Wiążę z tą wizytą wiele ustaleń o charakterze perspektywicznym. Będziemy mogli w pewien sposób przewidywać jak długo ta wojna będzie trwała i jaki będzie zakres wsparcia ze strony Amerykanów. Dochodzimy do momentu, że faktycznie czas myśleć o zakończeniu tej wojny - komentował prezes Fundacji Stratpoints i doradca Polski 2050.