Zdumiewające przeprosiny kartelu narkotykowego z Meksyku
Jeden z najbardziej znanych karteli narkotykowych w Meksyku napisał list z przeprosinami, po tym jak porwał czworo obywateli USA, a dwóch z nich zabił. Amerykanie mieli zostać porwani przez pomyłkę. W ramach przeprosin kartel Gulf wydał władzom pięciu swoich członków.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Wszystko wydarzyło się na początku marca na jednej z ulic w mieście Matamoros w Meksyku. Samochód, którym jechało czworo Amerykanów został ostrzelany. Następnie całą czwórkę porwano. Kilka dni później prezydent Meksyku poinformował, że odnaleziono uprowadzonych obywateli USA, z czego dwoje z nich było martwych.
Kartel Gulf napisał list, w którym przeprasza społeczeństwo Matamoros za porwanie Amerykanów oraz zabicie przypadkowego przechodnia, którą była Meksykanka.
"Kartel Gulf przeprasza społeczność Matamoros, bliskich pani Areli, a także poszkodowanych Amerykanów oraz ich rodziny. Kartel Gulf i Grupa Skorpion zdecydowanie potępiają wydarzenia z ubiegłego piątku. Z tego względu zdecydowaliśmy się przekazać osoby bezpośrednio zaangażowane w atak i odpowiedzialne za niego, które przez cały czas działały w wyniku własnej woli i niezdyscyplinowania oraz wbrew zasadom, według których kartel działa" - czytamy w liście napisanym do meksykańskich i amerykańskich władz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grupa wydała władzom pięciu swoich członków. Zdaniem śledczych kartel Gulf zaatakował i porwał obywateli USA, prawdopodobnie myląc ich z haitańskimi przemytnikami narkotyków. Dwaj Amerykanie prawdopodobnie zmarli w wyniku poniesionych ran. Pozostali dwaj wrócili do kraju na początku tygodnia.
Śledczy uważają, że list jest autentyczny, jednak wątpią w to, że przeprosiny kartelu narkotykowego są szczere. Uważają, że list został napisany po tym, jak całe zdarzenie wzbudziło oburzenie wśród lokalnej społeczności i skierowało uwagę władz Meksyku na tę grupę przestępczą.