Kułeba o rosyjskiej armii: Tam nie ma nawet trupa w mundurze

Dmytro Kułeba w mocnym wywiadzie dla ukraińskiego portalu zapewnił, że Ukraina wciąż jest bardzo zdeterminowana i nie interesuje jej "pokój za wszelką cenę". - Rosję należy wtłoczyć w jej granice i zamknąć na kłódkę; uchyliliśmy drzwi rosyjskiej szafy i wszyscy zobaczyli, że nie ma w niej paradnego munduru, ani nawet trupa w mundurze, a tylko kupa rosyjskiego łajna - przekonywał w wywiadzie dla RBK-Ukraina minister spraw zagranicznych Ukrainy.

Zdecydowane słowa Kułeby. Mówi o "rosyjskim łajnie"
Zdecydowane słowa Kułeby. Mówi o "rosyjskim łajnie"
Źródło zdjęć: © AP, East News | Efrem Lukatsky
Sara Bounaoui

Kułeba przyznał też, że Ukraina dokonała tego, czego nikt się nie spodziewał. Ukraińcy nie tylko przeciwstawili się rosyjskiej agresji, ale także przeprowadzić udaną kontrofensywę i zaczęli mówić o zakończeniu wojny wyłącznie na własnych warunkach.

- "Pokój za wszelką cenę" jest obecnie nie do przyjęcia (...) Zachodni przywódcy nie mówią już tylko o "potrzebie pokojowego rozwiązania", lecz o "zwycięstwie Ukrainy" - zauważył.

Kułeba dopytywany był także o głosy państw, które mówią, że trzeba "pomóc Putinowi zachować twarz". - Naszym zadaniem nie jest przerobienie orka na elfa, tylko wyeliminowanie agresora oraz stworzenie takich warunków, w których ekspansja Rosji stanie się niemożliwa. (...) Powinno się ich wtłoczyć w ich granice i zamknąć. Niech żyją w swojej autarkii, pod rządami swojego cara-batiuszki, ale niech nikogo nie atakują - mówił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosji nie da się pokonać politycznymi deklaracjami

W wywiadzie dla "Politico" natomiast ukraiński szef dyplomacji zaznaczał, jak ważna jest pomoc Zachodu dla jego kraju i jak bardzo jest za nią wdzięczny. Zwrócił jednak uwagę na "problem w wyczuciu czasu".

- Z zadowoleniem przyjmujemy dziewiąty pakiet sankcji zawierający elementy, na które Ukraina nalegała od miesięcy, ale żałujemy, że sankcje te nie zostały zastosowane wcześniej (...) - powiedział szef ukraińskiego MSZ

Wyraził także rozczarowanie negocjacjami, na które UE zgodziła się ze względu na obawy dotyczące bezpieczeństwa żywnościowego. - Niektóre rosyjskie firmy będą próbowały manipulować kwestią bezpieczeństwa żywnościowego, aby obejść sankcje. Ten element pakietu sankcji sprawia, że jest on bardzo podatny na nadużycia - uściślił.

Jednocześnie podkreślił, że Rosji nie da się pokonać samymi sankcjami i politycznymi deklaracjami. - To skomplikowana walka, której sercem jest rzeczywiste pole bitwy — powiedział Kułeba, apelując o szybsze dostawy większej ilości broni.

"Ukraina zakładnikiem Węgier"

Odniósł się także do polityki, którą prowadzi Viktor Orban. Stwierdził, że Ukraina "stała się zakładnikiem" rządu premiera Węgier Viktora Orbana w jego walce o otrzymanie zamrożonych środków z Unii Europejskiej.

- Węgry grają w swoją grę. Wzięły Ukrainę jako zakładnika w walce o pieniądze, które ich zdaniem winna jest Komisja Europejska. Dobra wiadomość jest taka, że ​​Komisja Europejska znalazła sposób, aby pomoc finansowa dla Ukrainy była możliwa bez głosowania Węgier. Więc teraz wiemy, że są rozwiązania dla krytycznych przypadków - mówił Kułeba w rozmowie z "Politico".

Źródło: RBK-Ukraina, "Politico"

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainiedmytro kułebaukraina
Wybrane dla Ciebie