Zbigniew Stonoga jest już w Polsce. Od razu trafił do aresztu
Zbigniew Stonoga został już sprowadzony z Holandii do Polski - poinformowała policja. Jest on podejrzany o szereg przestępstw zagrożonych karą pozbawienia wolności. Biznesmen będzie teraz przebywał w areszcie śledczym, gdzie zaczeka na dalsze dyspozycje sądu i prokuratury.
Informacje o sprowadzeniu Zbigniewa Stonogi (zgodził się na podanie nazwiska i wizerunku) do Polski potwierdziła policja i prokuratura. Organy ścigania umieściły nawet na swoim oficjalnym twitterowym profilu zdjęcia biznesmena, który przybył na Okęcie wojskowym samolotem.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Sąd podzielił stanowisko polskiego wymiaru sprawiedliwości o wysokiej szkodliwości czynów podejrzanego. Uznał, że zostały przez polską prokuraturę dobrze udokumentowane" - poinformowała w komunikacie Prokuratura Krajowa.
Stonoga przez przyjazdem do Holandii ubiegał się o azyl w Norwegii. Jego działania okazały się jednak bezskuteczne.
Ogrom zarzutów
Obecnie przeciwko Zbigniewowi Stonodze toczy się kilka równoległych postępowań karnych.
W Prokuraturze Regionalnej w Lublinie usłyszał on zarzuty oszustw podczas prowadzenia działalności charytatywnej i prania brudnych pieniędzy. Chodzi o ponad 900 tys. zł.
W innym postępowaniu Stonoga jest też podejrzany o przywłaszczenia 253 tys. zł na szkodę fundacji swojego imienia. Jak ustaliła prokuratura, większość przywłaszczonych pieniędzy, 217 tys. zł, miał przeznaczyć na zakup żetonów do gry w jednym z warszawskich kasyn.
Kolejne śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Stonoga jest w nim podejrzany o przestępstwa skarbowe i wyłudzenia VAT na kwotę ponad 6 mln zł.
Sąd Okręgowy w Krakowie poszukuje zaś Stonogę w związku z postępowaniem, w którym został on oskarżony o popełnienie 15 przestępstw. Chodzi o wyrządzenie szkody w kwocie ok. 42 mln zł oraz oszustwa podatkowe na kwotę około 2 mln zł.
Usłyszał ponadto zarzuty dotyczące pospolitych czynów kryminalnych. "W jednej ze spraw jest podejrzany o grożenie pozbawieniem życia kierownikowi ambulatorium w krakowskim areszcie, a także dewastowania mienia publicznego. W innej - o podobne groźby wobec dyrektora Zakładu Karnego w Siedlcach, a także atak na przesłuchującą go prokurator, w którą rzucił butelką i usiłował przewrócić na nią biurko" - czytamy w komunikacie prokuratury.
Katowice. Śmierć 11-letniego Sebastiana. Wstrząsająca relacja inspektora Ciarki
Kryminalna przeszłość
Zbigniew Stonoga był już w przeszłości wielokrotnie skazywany. Odbywał też kary pozbawienia wolności.
"Od 2000 roku wobec niego zapadło 28 wyroków skazujących. Jeden z ostatnich dotyczył stosowania przemocy w celu egzekucji długu. W postępowaniu udowodniono, że Zbigniew S. wraz z innymi osobami bił i kopał swoją ofiarę po całym ciele. Zbigniew S. był już także w przeszłości poszukiwany listem gończym w związku z uchylaniem się od odbycia kary pozbawienia wolności" - podała Prokuratura Krajowa.
Źródło: Prokuratura Krajowa/PAP
____
Szybki internet w niskiej cenie? To możliwe! Sprawdź kody na darmowy internet orange 2021 i korzystaj bez ograniczeń!
Treści redakcyjne są całkowicie niezależne. Rozwój serwisu zależy od naszych czytelników. Wspierasz nas kupując produkty naszych partnerów po kliknięciu w linki zamieszczone w tekście.