Zawieszenie broni coraz bliżej. Świat wstrzymał oddech
Izrael i Hamas zgadzają się na wynegocjowane za pośrednictwem Kataru porozumienie dotyczące czterodniowego rozejmu w Gazie i uwolnienia jeńców. Porozumienie ma wejść w życie w czwartek o godz. 9 czasu polskiego. Ciężkie bombardowania Gazy wciąż trwają, a na południu wykopano masowy grób dla 100 niezidentyfikowanych Palestyńczyków.
Jak poinformował tuż po godz. 5 rano katarski MSZ, porozumienie zawarte pomiędzy Hamasem i Izraelem "będzie trwać cztery dni z możliwością przedłużenia" - czytamy w oświadczeniu.
Zawieszenie broni i uwolenie jeńców
Po południu przedstawiciel Hamasu oraz egipska telewizja rządowa podali, że porozumienie wejdzie w życie w czwartek o godz. 10 czasu lokalnego (9 czasu polskiego).
Porozumienie obejmuje uwolnienie 50 kobiet i dzieci jako zakładników przetrzymywanych obecnie w Strefie Gazy w zamian za uwolnienie "pewnej liczby palestyńskich kobiet i dzieci przetrzymywanych w izraelskich więzieniach" - przekazał Katar, który był mediatorem. "Liczba uwolnionych zostanie zwiększona na późniejszych etapach wdrażania porozumienia" - dodano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Telewizja Al Jazeera podaje, że porozumienie będzie mogło być przedłużane o dobę w zamian za wypuszczenie kolejnych 10 zakładników przetrzymywanych przez Hamas.
Bojownicy Hamasu oświadczyli, że zamierzają przestrzegać warunków tego porozumienia. Terroryści przekazali, że tymczasowa przerwa, na którą zgodziły się obie strony, będzie trwała cztery dni - ale w oświadczeniu nie ma wzmianki o możliwości jej przedłużenia.
Co zakłada porozumienie?
- Izrael zaprzestanie działań wojskowych we wszystkich obszarach Strefy Gazy, w tym ruchu pojazdów wojskowych.
- Setki ciężarówek z pomocą humanitarną, w tym z zaopatrzeniem medycznym i paliwem, zostanie wpuszczonych do Gazy.
- Izrael zobowiązuje się w tym czasie nie atakować ani nie aresztować nikogo we wszystkich obszarach Strefy Gazy.
- Wzdłuż głównej arterii Salah ud-Din zostanie zapewniona swoboda poruszania się.
Według arabskich mediów, które powołują się na źródła zaznajomione ze szczegółami porozumienia, w środę wieczorem Hamas przekaże listę co najmniej 10 nazwisk izraelskich zakładników, którzy zostaną zwolnieni jutro.
Następnie w nocy, po sprawdzeniu przez Tel Awiw, czy kryteria zostały spełnione przez Hamas, Izrael przekazuje swoją listę bojowników, którzy mają zostać uwolnieni.
Jeżeli warunki obu stron zostaną spełnione, dojdzie do zawieszenia broni.
Zakładnicy obu stron mają zostać przekazani pod nadzorem członków Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, których zadaniem będzie ich identyfikacja.
Mimo zawarcia porozumienia od rana siły izraelskie przeprowadzały ciężkie bombardowania Strefy Gazy.
Świat obiegły także zdjęcia masowego grobu wykopanego na południu Strefy, w którym pochowano ponad 100 Palestyńczyków, których ciała zostały przewiezione ze szpitala Al-Shifa.
Świat o zawartym rozejmie
Prezydent Palestyny Mahmoud Abbas pochwalił wysiłki Kataru i Egiptu mające na celu pomoc w zapewnieniu przerwy w walkach, ponawiając jednocześnie wezwania do "całkowitego zaprzestania izraelskiej agresji na naród palestyński".
"Ponawiamy wezwanie do całkowitego zaprzestania izraelskiej agresji na naród palestyński, wprowadzenia pomocy humanitarnej i wdrożenia rozwiązania politycznego opartego na legitymacji międzynarodowej, prowadzącego do zakończenia okupacji i uzyskania przez naród palestyński wolność, niezależność i suwerenność" - napisał Hussein al-Sheikh.
Rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Mao Ning powiedział, że Pekin ma nadzieję, że porozumienie "pomoże złagodzić trudną sytuację kryzysu humanitarnego, sprzyjać deeskalacji konfliktów i złagodzić napięcia".
Wielka Brytania z "radością przyjęła" tę pauzę jako "kluczowy krok" w kierunku udzielenia pomocy rodzinom zakładników i rozwiązania kryzysu humanitarnego.
Prezydent USA Joe Biden podziękował Katarowi i Egiptowi za wysiłki na rzecz zabezpieczenia porozumienia i podkreślił, że należy je "w całości zrealizować"
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że Unia wykorzysta przerwę w walce do "przypływu pomocy humanitarnej do Gazy".
Król Jordanii ogłosił, że jedzie na rozmowy do Egiptu, które "będą koncentrować się na tym, jak położyć kres izraelskiej agresji na Palestyńczyków".
Reuters podaje, że rozmowy skupią się na tym, jak zamienić czterodniowy rozejm uzgodniony między Izraelem a Hamasem w trwałe zawieszenie broni, które położy kres izraelskiemu bombardowaniu Gazy i zapobiegnie katastrofie humanitarnej.
