Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy. Nie wszyscy zaproszeni będą na uroczystości. Ostre słowa Sikorskiego
Na początku sierpnia ma się odbyć zaprzysiężenie Andrzeja Dudy na prezydenta. Nie wszyscy zaproszeni planują uczestniczyć w tej uroczystości. Swoje stanowisko przedstawił także Radosław Sikorski. Nie szczędził ostrych słów.
29.07.2020 | aktual.: 29.07.2020 13:47
Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy zostało zaplanowane na 6 sierpnia. Odbędzie się w sali plenarnej Sejmu.
Nie wszyscy zaproszeni goście zamierzają się pojawić na uroczystości. Radosław Sikorski oświadczył, że nie skorzysta z zaproszenia. W swoim wpisie ostro ocenił kampanię wyborczą Dudy.
"Andrzej Duda wygrał metodami postsowieckimi, przy użyciu aparatu i funduszy państwa, kłamstwem i antysemityzmem w sprostytuowanej TVP oraz oszustw wyborczych, np. w domach opieki społecznej. Nie będę tego żyrował i dlatego z zaproszenia nie skorzystam" - napisał na Facebooku.
Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy na prezydenta. Hejt po deklaracji senatora
Wcześniej senator Wadim Tyszkiewicz ogłosił na Facebooku, że nie weźmie udziału w zaprzysiężeniu prezydenta Andrzeja Dudy. Potem jednak wycofał się ze swoich słów.
Przyznał, że będzie wtedy w Sejmie, ale wie, że nie wszyscy zmieszczą się na sali posiedzeń. - Dlatego bardzo chętnie ustąpię miejsca osobie, która szczerze popiera Andrzeja Dudę. Nie oszukujmy się, to nie jest prezydent wszystkich Polaków - mówił nam Wadim Tyszkiewicz. Po tej deklaracji oświadczył, że spotkał się z hejtem. - Ludzie każą mi wypier… z Polski - powiedział.
Wybory prezydenckie 2020
W II turze wyborów prezydenckich Andrzej Duda uzyskał 51,03 proc. głosów. Na jego kontrkandydata Rafała Trzaskowskiego zagłosowało 48,97 proc. wyborców.
We wtorek na Zamku Królewskim w Warszawie prezydent odebrał z rąk przedstawicieli Państwowej Komisji Wyborczej zaświadczenie o wyborze na urząd prezydenta. Kadencja obecnie urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy kończy się 6 sierpnia.