Zapowiedział rewolucję po Ziobrze. "Rząd przygotuje ustawę"
Rząd Donalda Tuska będzie chciał rozdzielić funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. - Tenże rząd przygotuje stosowną ustawę - zapowiedział senator Krzysztof Kwiatkowski.
Kwiatkowski w rozmowie z Polskim Radiem 24 był pytany o to, co zrobi rząd Donalda Tuska z obecnym łączeniem stanowisk ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.
- Tenze rząd będzie chciał rozdzielić (te stanowiska - PAP), przygotuje stosowną ustawę - odparł Kwiatkowski.
- Nie ukrywam także, że również ja jestem konsultowany w tym zakresie, jak przygotować te zapisy, bo byłem tym ministrem sprawiedliwości, który fizycznie dokonał tego rozdziału i zrzekł się swoich uprawnień jako Prokuratora Generalnego z takim przekonaniem, że było to korzystne dla obywateli - powiedział. Jak wskazywał, "wtedy nikt nie miał wątpliwości, że nie polityk podejmuje decyzję jako prokurator generalny".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Scheda po Kaczyńskim. Co zrobi Ziobro?
Co z wetem prezydenta?
Kwiatkowski zwrócił uwagę, że "prezydent (Andrzej Duda) podpisał zmianę przepisów prawa za rządów Prawa i Sprawiedliwości, która ponownie połączyła te funkcje", a więc, jak mówił, "może być tak, że jest przywiązany do takiego modelu ustrojowego".
- Czy uda się, gdyby było weto prezydenta, to weto odrzucić? Nie jestem w stanie powiedzieć, chociaż nawet przedstawiciele Konfederacji wyrażali uwagi, że prokuratura nie działa w sposób obiektywny - dodał.
W czasach II RP oraz w latach 1990–2010 i ponownie od 2016 r. funkcję prokuratora generalnego pełni z urzędu minister sprawiedliwości, którym od 2015 r. jest Zbigniew Ziobro.
Duda powierza misję Morawieckiemu
W poniedziałkowym orędziu prezydent Andrzej Duda poinformował, że po analizie i przeprowadzonych konsultacjach postanowił powierzyć misję sformowania rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.
- Po spokojnej analizie i przeprowadzonych konsultacjach postanowiłem powierzyć misję sformowania rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu - poinformował prezydent. - Tym samym zdecydowałem o kontynuowaniu dobrej tradycji parlamentarnej, zgodnie z którą to zwycięskie ugrupowanie jako pierwsze otrzymuje szansę utworzenia rządu - podkreślił Andrzej Duda.
Szef PO Donald Tusk powiedział w poniedziałek, że partie opozycyjne będą gotowe do parafowania umowy koalicyjnej jeszcze przed Świętem Niepodległości. - Myślę, że w piątek liderzy, którzy prowadzili te prace, te rozmowy będą mogli publicznie potwierdzić, że koalicja jest faktem - powiedział Tusk.
Czytaj więcej: