Ziobro wejdzie do rządu? "Proszę się uzbroić w cierpliwość"
Premier Mateusz Morawiecki otrzymał misję tworzenia nowego rządu. Wiele jednak wskazuje na to, że większości w Sejmie jednak nie uzbiera. Jak zachowa się w tej kwestii Suwerenna Polska? Poseł Michał Wójcik uciekał od odpowiedzi na to pytanie. - Proszę się uzbroić w cierpliwość, wszystkiego dobrego - mówił dziennikarzom w parlamencie.
07.11.2023 | aktual.: 07.11.2023 19:11
W poniedziałek w wieczornym orędziu prezydent Andrzej Duda zapowiedział powierzenie misji tworzenia rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Decyzja ta wywołała wiele kontrowersji, gdyż PiS dysponuje 194 mandatami i prawdopodobnie nie będzie w stanie zawiązać koalicji z żadnym innym ugrupowaniem.
Nie do końca jest pewne, jak w tej kwestii zachowa się Suwerenna Polska. Formacja Zbigniewa Ziobry była bardzo krytyczna wobec Morawieckiego, a w szczególności wobec jego polityki unijnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wójcik: proszę uzbroić się w cierpliwość
Minister bez teki i poseł Suwerennej Polski Michał Wójcik pytany przez dziennikarzy o decyzję prezydenta w kółko powtarzał tę samą formułkę.
- Taki był zwyczaj zawsze, żeby desygnować premiera z tego ugrupowania, które zwyciężyło, a przecież to jest oczywiste, kto zwyciężył - mówił. Podkreślał też, że wszyscy prezydenci ten zwyczaj szanowali.
- Zawsze był taki zwyczaj, to są prawa demokracji - przekonywał.
Wójcik wskazywał także, że partie opozycji nie zawarły jeszcze umowy koalicyjnej, więc teoretycznie same nie mają większości. Dziennikarze mu zwrócili uwagę, że PiS i Suwerenna Polska także jej nie mają.
- Jesteśmy demokratami, trzeba szanować demokratyczny wybór. Polacy zdecydowali, że wygrało PiS - mówił.
Dopytywany przez dziennikarza WP Patryka Michalskiego, czy Zbigniew Ziobro wejdzie do rządu, który nie ma większości, Wójcik odpowiedział jedynie: - Proszę się uzbroić w cierpliwość, wszystkiego dobrego.
Ozdoba: poprzemy wspólnego kandydata
W rozmowie z RMF FM wiceminister klimatu i poseł Suwerennej Polski Jacek Ozdoba przekonywał, że partia Ziobry poprze Morawieckiego.
- Jesteśmy członkami klubu Prawa i Sprawiedliwości, więc będziemy wspierali wspólnego kandydata, który jest wskazany przez pana prezydenta - powiedział. Podkreślił, że nie jest negocjowana umowa koalicyjna pomiędzy PiS i Suwerenną Polską.
Czytaj więcej: