Ziobro się nie hamował. "Smród w gabinecie ma nie do opisania"

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w poniedziałek gościł na antenie Polsat News. Polityka Platformy Obywatelskiej zapytano, czy jego zdaniem Centralne Biuro Antykorupcyjne powinno zostać zlikwidowane.

- Tak, dlatego że ono zostało tak krańcowo upolitycznione - i widzieliśmy to w tych ostatnich latach, że właściwie tylko i wyłącznie wykonywało policyjne zamówienie - że trudno sobie co innego wyobrazić - wskazał Trzaskowski.

Na słowa prezydenta Warszawy zareagował we wtorek szef resortu sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. W trakcie konferencji prasowej w Rzeszowie lider Suwerennej Polski mówił, że "Trzaskowski chce w zemście, w odwecie, już likwidować służbę", która w Warszawie "wykryła ogromną aferę korupcyjną, która cuchnie w jego gabinetach".

- Rola pana Trzaskowskiego w sprawie tej afery też jest dalej badana, to pokazuje, po co im była ta władza - przekonywał minister sprawiedliwości.

Po zakończeniu konferencji prasowej Ziobro uderzył też w Trzaskowskiego na platformie X (dawniej Twitter). "Żądny zemsty chce likwidacji CBA. Trudno się dziwić, smród w gabinecie ma nie do opisania…" - czytamy w jego wpisie.

Przeczytaj również:

Konsultacje w Pałacu. Nie tego spodziewał się Donald Tusk

PiS rozmawia z PSL. "Wielokrotnie, nawet wczoraj"