Chaos w Caracas. Bitwy na ulicach

Tysiące mieszkańców Caracas wyszło na ulicę protestować przeciwko wynikom wyborów prezydenckich w Wenezueli, według których Nicolas Maduro po raz trzeci z rzędu odniósł zwycięstwo.

Zamieszki w WenezueliZamieszki w Wenezueli
Źródło zdjęć: © Twitter
oprac.  TWA
43

Według komunikatu Krajowej Komisji Wyborczej, Maduro uzyskał 51,2 proc. głosów, podczas gdy kandydat opozycji dyplomata Edmundo Gonzalez Urrutia reprezentujący największy blok przeciwników reżimu Maduro 44,2 procent.

Setki demonstrantów, przełamując blokadę policyjną, wjechały na motocyklach do dzielnicy rządowej Caracas gdzie znajduje się pałac prezydencki skandując pod adresem Maduro i jego rządu: "Upadnie, upadnie, musi upaść!".

Takie same okrzyki, na przemian ze skandowanym zbiorowo przez tłumy młodzieży hasłem "Wolność, wolność!", rozlegały się w Petare, rozległej stołecznej dzielnicy najuboższych mieszkańców Caracas.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To nie jest wojna o terytorium? "Targowanie się nie załatwia sprawy"

Bitwa na ulicach. Gorąca noc w Caracas

Protesty uliczne przeciwko "kolejnemu oszustwu wyborczemu rządu Nicolasa Maduro" trwały przez cały poniedziałek również w wielu innych dzielnicach stolicy Wenezueli.

W sieci pojawiły się nagrania z zamieszek w Caracas. Wedle niektórych relacji, służby miały otworzyć ogień do protestujących. Ogień otworzyć mieli także przestępcy, którzy opowiedzieli się po stronie opozycji.

Policja całkowicie zablokowała wstęp do najzamożniejszej, elitarnej stołecznej dzielnicy Las Mercedes. Gdy policjanci użyli gazu łzawiącego, poleciał w ich stronę grad kamieni.

Podczas gdy rząd ogłosił w oficjalnym komunikacie trzecie z rzędu zwycięstwo wyborcze Nicolasa Maduro, wenezuelska Prokuratura Generalna zapowiedziała wszczęcie dochodzenia w sprawie rzekomego "opozycyjnego planu sfałszowania wyborów ".

Tymczasem Maria Corina Machado, przywódczyni wenezuelskiej opozycji demokratycznej, której sondaże przedwyborcze gwarantowały zwycięstwo i której reżim Maduro uniemożliwił start w wyborach, ogłosiła w poniedziałek, że według uzyskanych przez opozycję wiarygodnych danych, przeciwnicy Maduro uzyskali w wyborach poparcie 73,2 procent głosujących.

Do Stanów Zjednoczonych, Chile, Kolumbii i Brazylii - pierwszych krajów, które wyraziły wątpliwości co do sposobu przeprowadzenia wyborów - przyłączyła się Unia Europejska.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Został skrzywdzony w Kościele. Komentuje decyzję KEP: niezrozumiałe
Został skrzywdzony w Kościele. Komentuje decyzję KEP: niezrozumiałe
Reagują na tragedię w Grazu. Zaostrzą przepisy dot. posiadania broni
Reagują na tragedię w Grazu. Zaostrzą przepisy dot. posiadania broni
Putin wydał rozkaz. Idzie śladami Ukrainy i Polski
Putin wydał rozkaz. Idzie śladami Ukrainy i Polski
"Jestem rozczarowany". Trump gorzko o Rosji i Ukrainie
"Jestem rozczarowany". Trump gorzko o Rosji i Ukrainie
Trump po katastrofie lotniczej w Indiach. "Dałem im kilka wskazówek"
Trump po katastrofie lotniczej w Indiach. "Dałem im kilka wskazówek"
Nie żyje 20-letni rowerzysta. Tragiczny wypadek na pumptracku
Nie żyje 20-letni rowerzysta. Tragiczny wypadek na pumptracku
Katastrofa samolotu w Indiach. Tak wyglądał ostatni lot Dreamlinera
Katastrofa samolotu w Indiach. Tak wyglądał ostatni lot Dreamlinera
Szef Pentagonu nie zaprzecza planom inwazji na Grenlandię
Szef Pentagonu nie zaprzecza planom inwazji na Grenlandię
Nawrocki liczy na Kosiniaka-Kamysza. Będzie spotkanie prezydenta elekta z szefem MON
Nawrocki liczy na Kosiniaka-Kamysza. Będzie spotkanie prezydenta elekta z szefem MON
Kuriozalna sytuacja. Wyprosili pasażerów, bo pociąg był brudny
Kuriozalna sytuacja. Wyprosili pasażerów, bo pociąg był brudny
Część głosów ma zostać przeliczona. Były szef PKW komentuje decyzję SN
Część głosów ma zostać przeliczona. Były szef PKW komentuje decyzję SN
26-latek zaatakował pielęgniarkę. Został deportowany
26-latek zaatakował pielęgniarkę. Został deportowany