Zatrważające dane. Tyle osób zginęło na ulicach Warszawy

• Wypadki śmiertelne w Warszawie: Od początku roku zginęły 23 osoby na stołecznych drogach.
• Najczęściej ofiarami są piesi: Dziesięć z tych osób to piesi, którzy często przechodzili na czerwonym świetle.
• Motocykliści w niebezpieczeństwie: Aż ośmiu motocyklistów zginęło w tym roku, co stanowi poważny problem.

Warszawa mierzy się z tragicznym bilansem ofiar wypadków drogowych. W ciągu dziewięciu miesięcy 2025 roku na ulicach miasta zginęły 23 osoby. Jak informuje Mikołaj Pieńkos, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego, mimo rozbudowy infrastruktury wciąż dochodzi do licznych tragedii.

Największą grupą wśród ofiar są piesi, jednak aż 8 osób zginęło na motocyklach. To dramatyczny powrót do sytuacji sprzed 2024 r., kiedy to liczba ofiar wśród motocyklistów była wyjątkowo niska.

- Mimo że to stałe zjawisko, niezmiennie szokujące powinno być to, że środek transportu odpowiadający za znikomy odsetek ruchu, wiąże się z ponad 1/3 śmierci na drogach - zaznacza Mikołaj Pieńkos.

Choć w zeszłym roku udało się wydłużyć okres bez wypadków śmiertelnych, w 2025 r. sytuacja uległa pogorszeniu. W tym roku odnotowano nawet dzień z dwoma śmiertelnymi wypadkami. Liczby te wskazują na konieczność dalszej analizy konkretnych zdarzeń drogowych.

Pieńkos podkreśla, że aby osiągnąć "wizję zero", potrzeba nie tylko lepszej infrastruktury, ale także zmian w zachowaniach kierowców. Bezpieczna infrastruktura może zmniejszyć liczbę wypadków, ale kluczowa jest również odpowiedzialność użytkowników dróg.

- Pozostałe to kwestia brawury, skrajnej nieostrożności lub po prostu przestępstwa drogowego - dodaje.

Zarząd Dróg Miejskich zapowiada dokładniejsze badanie przyczyn wypadków oraz dalsze działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach w stolicy.