Zakaz agitacji wyborczej na mszy
Abp Józef Życiński zakazał wystąpień
polityków, rozprowadzania ulotek i agitacji przedwyborczych w
czasie mszy św. i nabożeństw. Metropolita lubelski wydał dekret "o niedopuszczalności deklaracji politycznych podczas
sprawowania liturgii".
15.09.2006 | aktual.: 09.10.2006 10:28
Abp Życiński podkreśla w dekrecie, że we wspólnotę modlitwy "nie można wprowadzać czynników obcych modlitewnej komunii".
Nie można pozwolić, aby Ofiara Chrystusa traktowana była instrumentalnie jako tło do deklaracji politycznych lub obietnic przedwyborczych. Dlatego też nie wolno biernie akceptować praktyki, w której podczas Mszy świętej zabierają głos politycy lub przedstawiciele władz, wypowiadając się na tematy niezwiązane z treścią liturgii - napisał arcybiskup w dekrecie, który udostępnił rzecznik metropolity ks. Mieczyław Puzewicz.
Jeśli chcą oni skierować słowo do zgromadzonych wiernych, mogą to uczynić po zakończeniu liturgii, kiedy osoby niezainteresowane będą mogły swobodnie opuścić zgromadzenie - zaznaczył metropolita.
Abp Życiński podkreśla w dekrecie, że "nie można tolerować prób wprowadzania transparentów o treściach niezwiązanych z liturgią, ani też rozprowadzać ulotek o charakterze politycznym połączonym często z agitacją przedwyborczą".
Działania takie propagują w istocie formę bałwochwalstwa, w której na miejsce przeznaczone wyłącznie dla Boga usiłuje się wprowadzać działaczy partyjnych. Należy takiej praktyce wspólnie przeciwdziałać w duchu poczucia odpowiedzialności za obecność zasad kultury chrześcijańskiej w naszym życiu społecznym - dodał metropolita lubelski.
Odpowiedzialni za respektowanie tych zaleceń są kapłani.
Wybory samorządowe mają odbyć się 12 listopada.