Zachód słońca, piwo i Jarosław Kaczyński. Tak odpowiedzieli Mentzenowi
Joachim Brudziński opublikował zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego z piwem na tle pięknego zachodu słońca. Mimo sielankowej atmosfery nie obyło się bez zaczepki. - To chyba 'oczywista oczywistość'" - napisał polityk PiS, nawiązując do kampanii Sławomira Mentzena.
Joachim Brudziński, prominentny polityk Prawa i Sprawiedliwości oraz eurodeputowany, od lat regularnie dzieli się w mediach społecznościowych zdjęciami z wakacyjnych wyjazdów, na których towarzyszy mu Jarosław Kaczyński, prezes PiS.
Te publikacje stały się swoistą tradycją, przyciągającą uwagę opinii publicznej i wywołującą liczne komentarze w sieci. Wspólne urlopy Kaczyńskiego i Brudzińskiego, często spędzane na Pomorzu Zachodnim lub w Beskidzie Sądeckim, obejmują aktywności takie jak wędkowanie, żeglowanie po Zalewie Szczecińskim czy górskie wędrówki.
Szczególną popularność zdobyły zdjęcia z 2017 roku, na których politycy pojawili się w biało-czerwonych pelerynach przeciwdeszczowych podczas wspinaczki na szczyt Koziarz, co stało się viralem i inspiracją dla licznych memów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reakcja KO na deklarację Nawrockiego. "Do dzieła, panie prezydencie"
Wakacje Kaczyńskiego. Brudziński opublikował zdjęcie
Tym razem opublikował zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego na łódce nad Zalewem Szczecińskim. Na fotografii prezes PiS trzyma butelkę piwa na tle zachodzącego słońca nad morzem. Brudziński, publikując zdjęcie, nie omieszkał wbić szpilki liderowi Konfederacji Sławomirowi Mentzenowi.
"To chyba 'oczywista oczywistość', że każdy rozgarnięty wybierze piwo z Jarosławem Kaczyńskim, a nie żadnym Mentzenem" – napisał Brudziński w mediach społecznościowych. Wpis ten odnosi się do wydarzenia "Piwo z Mentzenem", które było częścią kampanii prezydenckiej lidera Konfederacji.
Europoseł PiS podzielił się także innymi zdjęciami z tegorocznego wypadu nad Zalew Szczeciński.
Fraza "oczywista oczywistość" stała się szczególnie rozpoznawalna w trakcie telewizyjnej debaty przedwyborczej między ówczesnym premierem Jarosławem Kaczyńskim a byłym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim, która odbyła się 1 października 2007 roku. W jednym z momentów debaty, gdy Jarosław Kaczyński stwierdził, że dla wielu Polaków "oczywiste" jest, iż opcja reprezentowana przez Prawo i Sprawiedliwość oznacza zmianę, Aleksander Kwaśniewski, ironizując na temat częstego użycia tego sformułowania przez premiera, odparł: "To oczywista oczywistość". Kaczyński zareagował na to słowami: "Proszę się nie przedrzeźniać". Od tego czasu "oczywista oczywistość" na stałe wpisała się do języka polskiej polityki i publicystyki.
Gorąco na linii PiS-Konfederacja. Zaczepki z każdej ze stron
Od kilku dni dochodzi do tarć na linii PiS-Konfederacja. Sławomir Mentzen nazwał Jarosława Kaczyńskiego "politycznym gangsterem", z kolei prezes PiS powiedział, że Konfederacja chce, by była "grupa o gigantycznych dochodach, a inni z kolei żyli w biedzie". - My takiej Polski nie chcemy, to Sławomir Mentzen takiej Polski chce - dodał prezes PiS.
Głośno było też o występie Mateusza Morawieckiego na "piwie z Mentzenem", podczas którego - zdaniem wielu - były premier ustawił lidera Konfederacji do pionu.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że chce innej Polski niż Sławomir Mentzen. Lider Konfederacji zaatakował PiS m.in. za podnoszenie podatków. "Nie jesteśmy tacy sami" - napisał Mentzen.