Generał ostrzega. "To będzie oznaczało kapitulację Ukrainy"
- Istnieje zagrożenie, że Zachód ustali z Rosją zawieszenie broni, które nie będzie oznaczało pokoju, tylko kapitulację Ukrainy - uważa gen. Roman Polko, który ostrzega przed takim scenariuszem.
W ostatnich dniach doszło do eskalacji napięć między Rosją a Zachodem. W odpowiedzi na decyzję prezydenta Joe Bidena, który wyraził zgodę na użycie przez Ukrainę amerykańskich pocisków ATACMS do rażenia celów wewnątrz Rosji, Moskwa uderzyła w Ukrainę nową rakietą balistyczną pośredniego zasięgu.
W piątek wieczorem Władimir Putin oświadczył, że Rosja będzie kontynuować testowanie wystrzelonego 21 listopada pocisku rakietowego Oriesznik.
Wojna w Ukrainie trwa już ponad tysiąc dni, sytuacja na froncie nie jest korzystna dla Kijowa, dlatego coraz częściej wraca temat podjęcia rozmów w celu zakończenia działań zbrojnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Generał ostrzega. "To będzie oznaczało kapitulację Ukrainy"
- Wydaje się, że jesteśmy coraz bliżej końca tej wojny, bo wszyscy skłaniają się ku temu, żeby te działania skończyć. Stąd widzimy duże wysiłki Putina, aby wyrwać jeszcze jak najwięcej ukraińskiej ziemi, zanim zakończą się walki - stwierdził w rozmowie z "Super Expressem" były dowódca Wojsk Lądowych, gen. Waldemar Skrzypczak.
Podobnie uważa gen. Roman Polko, były dowódca GROM.- Widzę dwa prawdopodobne scenariusze. Zachód podpisze z Rosją tzw. rozejm, czyli zawieszenie broni, które nie będzie miało nic wspólnego z pokojem, tylko będzie oznaczało kapitulację Ukrainy - ostrzegł.
- Ukraina zostanie zdemilitaryzowana i pozbawiona możliwości wejścia do NATO. Będzie więc kwestią czasu, aż Putin odbuduje potencjał i ponownie uderzy - wskazał.
Gen. Polko podkreślił ponadto, że istnieje także drugi scenariusz. - Zachód przestanie bać się Rosji i udzieli Ukrainie takiego wsparcia, że osiągnie ona silną pozycję negocjacyjną i zachowa swoją autonomię oraz gwarancje bezpieczeństwa po zakończeniu wojny - mówił gazecie.
Źródłó: "Super Express"