Żołnierz Formozy zabił córeczkę. Umorzono śledztwo
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku umorzyła śledztwo dotyczące zabójstwa 6-letniej dziewczynki przez jej ojca, żołnierza Formozy, z powodu śmierci sprawcy.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku poinformowała o umorzeniu śledztwa w sprawie zabójstwa 6-letniej dziewczynki przez jej ojca, żołnierza Formozy, które miało miejsce w lipcu 2023 r. w Redzie. Powodem umorzenia była śmierć sprawcy.
- Prokurator Prokuratury Okręgowej w Gdańsku 8 Wydział ds. Wojskowych w dniu 21 listopada 2024 roku umorzył śledztwo prowadzone w sprawie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem dokonanego w dniu 29 lipca 2023 r. w Redzie sześcioletniej dziewczynki dokonanego przez jej ojca, st. szer. spec. Tomasza O. - przekazał Mariusz Duszyński, p.f. rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wypadł z ronda i uderzył w sklep. Wszystko nagrały kamery
Ojciec zabił 6-latkę
Śledztwo wykazało, że Tomasz O., żołnierz Jednostki Wojskowej Formoza, popełnił zbrodnię, a następnie odebrał sobie życie. - Na sprawstwo Tomasza O. wskazuje zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci wyników oględziny miejsca zdarzenia, zeznań osób najbliższych, korespondencja SMS-owa Tomasza O. z matką i byłą żoną, która była prowadzona do ostatnich chwil przed tragicznym zdarzeniem oraz uzyskane w toku śledztwa liczne opinie biegłych różnych specjalności, w tym opinie z zakresu biologii i genetyki sądowej dot. ujawnionych w toku oględzin mieszkania śladów oraz noży - poinformował prok. Duszyński.
Dodatkowo, Tomasz O. zabił swojego psa, co również zostało potwierdzone w toku śledztwa. Śledczy starali się wyjaśnić motywy działania sprawcy. - Opierając ocenę się na zeznaniach świadków i zgromadzonych dokumentach w postaci m.in. ujawnionej korespondencji SMS-owej pomiędzy Tomaszem O. a byłą żoną, uznać należy, że Tomasz O. nigdy nie pogodził się z rozpadem swojego małżeństwa - przekazał Duszyński.
Śledczy ustalili, że stosowane przez Tomasza O. sterydy anaboliczno-androgenne mogły wpływać na jego zachowanie, powodując wahania nastroju i agresję. - Konkludując przyjąć należy, z dużym prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, że czyny, których dopuścił się Tomasz O., spowodowane były epizodem psychotycznym, na którego rozwój wpływ mogła mieć zaistniała sytuacja osobista, rodzinna i finansowa, jak też rodzaj przyjmowanych przez niego substancji oddziaływających na sferę psychiczną - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Postanowienie o umorzeniu śledztwa nie jest prawomocne.
Przeczytaj także: