Co z synkiem 39-latki z Gortatowa? Są nowe ustalenia

39-letnia Natalia z Gortatowa nie żyje, zarzut zabójstwa usłyszał jej mąż. Para była w trakcie rozwodu, wychowywała 10-letniego synka. Dziennikarze "Faktu" ustalali, kto teraz - po śmierci matki i aresztowaniu ojca - będzie opiekować się chłopcem.

39-letnia Natalia z Gortatowa została zamordowana przez męża. Osierosiła 10-letniego chłopca39-letnia Natalia z Gortatowa została zamordowana przez męża. Osierociła 10-letniego synka
Źródło zdjęć: © Google Maps, Policja
Katarzyna Staszko

Dramat, jaki rozegrał się w wielkopolskim Gortatowie wstrząsnął opinią publiczną. Już wiadomo, że 39-letnią Natalię zabił jej 60-letni mąż.

Z zeznań mężczyzny wynika, że pokłócili się w kuchni. 60-latek przyznał się też, że w trakcie kłótni uderzył żonę w twarz. Do awantury doszło prawdopodobnie po tym, jak kobieta wróciła po spotkaniu od nowego partnera. Wszystko w obecności 10-letniego synka, który w tym czasie spał. Dziennikarze "Faktu" próbowali ustalić, kto teraz zaopiekuje się chłopcem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Potężne nawałnice na Śląsku. Żywioł niszczył wszystko po drodze

Rodzina zamordowanej Natalii zajmuje się jej synkiem

Okazuje się, że gdy 39-latka zaginęła, do Gortatowa przyjechała jej mama, a także siostra. - Dziecko znajduje się pod opieką rodziny zamordowanej kobiety. Nie dzieje się nic złego. Jest bezpieczne - przekazał w rozmowie z "Faktem" Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Nie wiadomo na razie, pod czyją opiekę na stałe trafi 10-latek. O tym zadecyduje sąd.

Zabójstwo 39-letniej Natalii. Mąż przyznał się do winy

Kobieta ostatni raz widziana była w piątek. Jej zaginięcie zgłosiła mieszkająca w Holandii siostra, po tym jak nie mogła z nią nawiązać kontaktu. O północy jeszcze wymieniały wiadomości. Natalia zniknęła z domu, bez auta i kluczy.

Ciało Natalii znaleziono w środę rano w lesie na przedmieściach Poznania, w okolicy Gortatowa. Służby od kilku dni od rana do zmierzchu intensywnie przeszukiwały ten teren. Mieszkańcy i znajomi na prośbę policji nie uczestniczyli w akcji poszukiwawczej.

W czwartek prokurator poinformował, że podejrzany - 60-letni Adam R. - przyznał się do dokonania zabójstwa i złożył obszerne wyjaśnienia. W sprawie zapadła decyzja i mężczyzna został aresztowany.

Źródło: Fakt/WP

Wybrane dla Ciebie

Rosyjski dron wleciał w nocy do Polski? Rzecznik DORSZ reaguje
Rosyjski dron wleciał w nocy do Polski? Rzecznik DORSZ reaguje
"Rosja zamyka się w logice wojny i terroru". Macron reaguje po ataku
"Rosja zamyka się w logice wojny i terroru". Macron reaguje po ataku
Grzegorz Braun z opaską na oku. Zdradził powód
Grzegorz Braun z opaską na oku. Zdradził powód
NIK składa zawiadomienie do prokuratury. Na liście czołowi politycy PiS
NIK składa zawiadomienie do prokuratury. Na liście czołowi politycy PiS
Śmiertelne potrącenie 5-latka przez autobus. Jest oświadczenie przewoźnika
Śmiertelne potrącenie 5-latka przez autobus. Jest oświadczenie przewoźnika
Królowe plaży. Uszanki opanowały Monterey
Królowe plaży. Uszanki opanowały Monterey
Był zgłoszony jako zaginiony. Odnalazł się podczas kradzieży
Był zgłoszony jako zaginiony. Odnalazł się podczas kradzieży
Atak nożem w Ustce. 69-latek w szpitalu, podejrzany zatrzymany
Atak nożem w Ustce. 69-latek w szpitalu, podejrzany zatrzymany
Wiadomo, kiedy spadnie śnieg. Synoptycy przewidują, jaka będzie zima
Wiadomo, kiedy spadnie śnieg. Synoptycy przewidują, jaka będzie zima
Apel papieża podczas Anioła Pańskiego: zatrzymajmy spiralę nienawiści
Apel papieża podczas Anioła Pańskiego: zatrzymajmy spiralę nienawiści
Straż Graniczna potwierdza zatrzymanie aktywistki Pussy Riot
Straż Graniczna potwierdza zatrzymanie aktywistki Pussy Riot
Spotkanie MSZ z kancelarią prezydenta. Padł termin
Spotkanie MSZ z kancelarią prezydenta. Padł termin