zaginiona

W Czechowicach-Dziedzicach trwają intensywne poszukiwania zaginionej Karoliny Wróbel. W akcji uczestniczy 150 policjantów, ratowników GOPR i strażaków.

Warszawska policja prowadzi poszukiwania 28-letniej Kingi Mielcarz, która zaginęła nagle przy klatce swojego bloku na Ochocie. Służby twierdzą, że "nie znalazły żadnych informacji, które świadczyłyby o tym, że młoda mieszkanka Warszawy planowała celowo oddalić się z miejsca zamieszkania".

We wtorkowy poranek funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei z Chełma odnaleźli 14-letnią dziewczynkę, która dzień wcześniej samodzielnie opuściła miejsce zamieszkania, nie informując o tym swojej matki i nie nawiązując kontaktu z rodziną. Nastolatki poszukiwali policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Trwają poszukiwania zaginionej Wiktorii. 22-latka wyszła z domu w Ząbkach kilka dni temu i do tej pory nie wróciła. Śledczy dotarli do nagrania z monitoringu, na którym widać kobietę.

Zaginęła 24-letnia Karolina Wróbel z Czechowic-Dziedzic. Rodzina poszukuje jej od trzech dni. Kobieta w chwili zaginięcia nie miała z sobą dokumentów ani telefonu komórkowego.

Bliscy zaginionej Beaty Klimek przekonują, że w jej domu dochodziło do awantur. Jej mąż przekonuje, że "nigdy złego słowa na nią nie powiedział" i chciał założyć żonie "Niebieską Kartę".

Zaginiona mieszkanka Poradza Beata Klimek jest poszukiwana od początku października. Sprawę przejęła Prokuratura Regionalna w Szczecinie. - Przesądziła o tym waga sprawy - mówi rzeczniczka prokuratury.

Policji nie udało się odnaleźć żywej lekarki z Potoku koło Krosna, która zaginęła w niedzielę, 8 grudnia. Ciało 50-latki ujawnione zostało przy polnej drodze. Na ten moment przyczyna śmierci kobiety pozostaje nieznana.

We wtorek koło 8 rano przed domem Jana Klimka i jego zaginionej żony ponownie pojawiły się nieoznakowane samochody policyjne.

Beata Klimek zaginęła ponad półtora miesiąca temu. Poszukiwania 47-latki ze wsi Poradz trwają. W akcje poszukiwawcze angażują się także lokalni mieszkańcy. Społeczność zelektryzował wpis policji w mediach społecznościowych. Sprawdziliśmy, czy faktycznie pojawił się nowy trop.

18-letnia Ania, pochodząca z Wielkiej Brytanii, została odnaleziona przez małopolską policję. Zaginięcie nastolatki zgłosili jej rodzice. Jak dowiedziała się WP, młoda Brytyjka znikała już wcześniej.

Poszukiwano jej od 11 listopada. Przyleciała wtedy do Polski z Dublina. Uchwyciła ją kamera na lotnisku w podkrakowskich Balicach. W związku z alarmami rodziny, która straciła z nastolatką kontakt, policja prosiła o pomoc w ustaleniu jej miejsca pobytu. Dziś wiadomo, że dziewczyna się znalazła.

Po tym, jak krótko po zaginięciu 30-letniej Jowity Zielińskiej sygnał w jej telefonie narobił ogromnego zamieszania, tym razem jej przyjaciele zaniepokoili się kolejnym niecodziennym zdarzeniem. Mundurowi nie mają jednak dobrych wieści dla tych, którzy mieli nadzieję, że to przyniesie przełom w poszukiwaniach.

Mija kolejna doba poszukiwań 27-letniej Karoliny z Nowego Cydzyna na Podlasiu. "Bardzo pilne (...) Zaginiona powinna przyjmować regularnie leki" - czytamy w dramatycznym apelu o pomoc w poszukiwaniach młodej kobiety.

Policja szuka 47-letniej Beaty Klimek z miejscowości Poradz (woj. zachodniopomorskie). Kobieta 7 października nad ranem odprowadziła trójkę swoich dzieci na szkolny autobus, a sama udała się do pracy. Nigdy tam jednak nie dotarła. Zniknęła nie zostawiając żadnych śladów.

Dramatyczna akcja poszukiwawcza policjantów z Międzyrzecza w województwie lubuskim. Na dworze było zimno i ciemno, a cierpiąca na poważne problemy zdrowotne 56-latka zgubiła się w lesie.

Zaginęła 23-letnia Angelika Senków. Ostatni raz była widziana 29 września w miejscowości Rudna (woj. dolnośląskie) przy ul. Wesołej. Od tamtej pory nie nawiązała żadnego kontaktu z bliskimi.

Ponad 110 osób przez kilka godzin przeczesywało pole kukurydzy w powiecie średzkim na Dolnym Śląsku. Szukali 78-latki, która zaginęła trzy dni wcześniej. Zmęczona i wychłodzona kobieta została szczęśliwie odnaleziona.

Izabela P. nie zostanie przesłuchana w środę. Śledczy czekają na opinię lekarzy - przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska. We wtorek poinformowano, że zaginiona kobieta odnalazła się "wycieńczona i wygłodzona". Trafiła do szpitala.

Izabela P. po kilkunastu dniach poszukiwań odnalazła się w Bolesławcu. Kobieta przekazała, że nie chce, by informować jej rodzinę o miejscu jej pobytu. Jej dawna sąsiadka i koleżanka z dzieciństwa podejrzewa, że Izabela chciała się rozwieść. - Moim zdaniem w małżeństwie Izy od dawna musiało się źle dziać - mówi w rozmowie z "Faktem".