Karski do europarlamentu. Jest nowa piosenka wyborcza
Karol Karski zaprezentował swoją piosenkę wyborczą. Poseł Parlamentu Europejskiego dumnie przechadza się po swoim okręgu wyborczym, buja na huśtawce, podziwia fontanny i węzeł kolejowy, oraz tańczy z zespołem ludowym. W tle wokalista śpiewa o tym, jak Karol "troszczy się o nasze sprawy".
Europoseł Karol Karski przedstawił swoją nową piosenkę wyborczą
"Od dziesięciu lat w Brukseli dzielny, dumny, zawsze prawy. Podlaskie, Warmia, Mazury, z nim nasz region się rozwija. Z Karskim szczęście zawsze sprzyja nam" - oto słowa piosenki najnowszego wyborczego przeboju Karola Karskiego. Polityk ubiega się po raz trzeci o europejski mandat.
W poprzednich wyborach do Parlamentu Europejskiego, w 2019 roku, zdobył aż 185 tysięcy głosów. Teraz będzie musiał stawać do wyścigu z Maciejem Wąsikiem, który - jako "więzień polityczny" z Prawa i Sprawiedliwości i jedynka z okręgu podlasko-warmińsko-mazurskiego może uzyskać dobry wynik.
Spot wyborczy Karola Karskiego. Tradycyjnie z piosenką
Polityk więc dwoi się i troi, by zwrócić na siebie uwagę. Już pokazał film, który rozbawił internet. W czwartek na jego koncie w mediach społecznościowych opublikowane zostało nagranie, na którym zatrzymuje czołg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stosunki UE-Rosja. Trzy błędy, jakie Europa popełniła wobec Putina
- Zatrzymaliśmy zło już wiele razy. Zatrzymamy i teraz. Do tego potrzebujemy stabilnego zaplecza, dlatego idę do Parlamentu Europejskiego - mówi polityk na nagraniu.
Już wcześniej zatrzymał skutecznie meleksy na Cyprze. Za zniszczony na polu golfowym hotelu La Meridien w Limassol sprzęt oraz ścianę budynku hotelowego, posłowie Karol Karski i Łukasz Zbonikowski musieli, wyrokiem cypryjskiego sądu, zapłacić karę grzywny w wysokości 11 661 euro plus odsetki.
"Karski song 2024. Tradycji musi stać się zadość" - skomentował Karski swoją nową piosenkę wyborczą, opublikowaną na platformie X. "Tradycja" ostatnio objawiła się w 2019 roku, gdy Karski dał się przebrać w rycerski ekwipunek i reklamował się jako "rycerz Kaczyńskiego".
