Z impetem wjechał w ludzi. 34-latek z Pisza był naćpany
Policja z Pisza zatrzymała 34-letniego mieszkańca tego miasta. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie poważnego wypadku. Pod wpływem amfetaminy wjechał z impetem w ludzi stojących na poboczu. Grozi mu 12 lat więzienia.
Do tego przerażającego wypadku doszło w poniedziałek 12 lipca przed godziną 13 w miejscowości Wejsuny (gmina Ruciane-Nida, powiat piski, województwo warmińsko-mazurskie).
Policja z Pisza przekazała, że na prostym odcinku drogi kierowca citroena nagle skręcił w prawo i uderzył w ludzi. Na poboczu z rowerami stały dwie osoby - kobieta oraz mężczyzna.
Poszkodowani trafili do szpitala. Kobieta została przetransportowana śmigłowcem. Ofiary wypadku to mieszkańcy Warszawy w wieku 37 i 38 lat.
Zobacz też: Wakacje za granicą. Obowiązkowa kwarantanna mitem? Prof. Simon o omijaniu przepisów
Naćpany kierowca z Pisza spowodował wypadek. 34-latek zatrzymany
"Za kierownicą tego auta siedział 34-letni mieszkaniec Pisza. Kierujący pojazdem marki Citroen jechał z przyczepką, na której była łódka. Mężczyzna był trzeźwy, ale badanie testerem na zawartość narkotyków wykazało, że kierujący był pod działaniem amfetaminy" - przekazano w komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Piszu.
Mężczyźnie pobrano krew do dalszych badań. W aucie funkcjonariusze znaleźli także woreczek z białym proszkiem. Okazało się, że to amfetamina. Kierowcę zatrzymano. Przebywa w areszcie.
34-latek usłyszał zarzut umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a także nieumyślnego spowodowania wypadku komunikacyjnego. Mężczyzna wsiadł za kierownicę pod wpływem narkotyków.
Oprócz tego jechał przez teren zabudowany, nie zachował szczególnej ostrożności, niewłaściwie obserwował drogę i nie przystosował prędkości do warunków atmosferycznych.
"W konsekwencji stracił panowanie nad autem i uderzył w rowerzystów prawidłowo stojących na poboczu" - dodała policja. W wynik wypadku ofiary doznały poważnych obrażeń.
Mieszkaniec Pisza odpowie jeszcze za jazdę pod wpływem narkotyków i posiadanie amfetaminy. Mężczyzna decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara wiezienia od 2 do 12 lat.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Piszu