Wzloty, wpadki i upadki w kampanii wyborczej
Wybory prezydenckie na finiszu
Wzloty i upadki w kampanii prezydenckiej - zdjęcia
Finisz kampanii prezydenckiej to najlepszy czas na podsumowanie tego, co działo się w ostatnich miesiącach na polskiej scenie politycznej. Kandydaci dwoili się i troili, aby przekonać do siebie jak najwięcej Polaków. Przy okazji zaliczyli też kilka wpadek.
Janusz Korwin-Mikke zaczął swoją kampanię z wysokiego C. Wystartował "Air Korwin One" aby dotrzeć tam, gdzie nie dojadą autobusy pozostałych kandydatów. Po drodze jednak lider partii KORWiN chyba obniżył swoje loty.
Korwin-Mikke udzielił wywiadu Wirtualnej Polsce. Opowiadał w nim, że jako prezydent radziłby sobie z protestami społecznymi za pomocą policji, a w razie konieczności wojska. - Nie można pozwalać na to, by jakaś grupa szantażowała całą Polskę, jak niedawno górnicy, którzy zażądali po 50 tys. zł. Dlaczego dano im te pieniądze? Bo mieli kilofy? To był taki sam rabunek, jak włamanie do mieszkania. Kazałbym strzelać do takich rabusiów. Bez cienia wahania - stwierdził polityk.
Słowa Korwin-Mikkego odbiły się szerokim echem w mediach.
(WP, WPROST, Radio Zet, TVN24, oprac.: mg)
Walczyła o głosy na pokazie mody?
Czy tak powinna się ubierać kandydatka na prezydenta? - to pytanie zadawali sobie niektórzy po pokazie mody La Mania. Magdalena Ogórek zaszczyciła swoją obecnością wielkie show-biznesowe wydarzenie - pokaz mody polskiej marki. Kandydatka chętnie pozowała fotografom do zdjęć w białej, satynowej sukience. Niestety, jej kreacja skojarzyła się niektórym z... koszulą nocną.
Budowa obwodnicy ruszyła, bo przyjechał Komorowski?
Jacewo pod Inowrocławiem stało się na kilka godzin potiomkinowską wioską. Z okazji wizyty Bronisława Komorowskiego na plac budowy obwodnicy wjechały ciężarówki i koparki. Kiedy ubiegający się o reelekcję prezydent przemawiał, sprzęt pracował pełną parą. Pół godziny później zostały już tylko trzy pojazdy. Firma budowlana przyznała potem, że budowa na dobre ruszy dopiero za 2-3 miesiące.
A kiedy Bronisław Komorowski podczas innej wizyty (tym razem w japońskim parlamencie) przywołał generała Stanisława Kozieja słowami: "chodź szogunie", a następnie stanął w butach na krześle spikera parlamentu, wywołał konsternację nie tylko wśród obecnych na miejscu.
"Andrzej Duda, kandydat na prezydenta RP"
W 5. rocznicę katastrofy smoleńskiej kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda złożył wieniec na grobie Marii i Lecha Kaczyńskich na Wawelu. Do kwiatów dołączona była szarfa z napisem: "Andrzej Duda, kandydat na prezydenta RP".
Innym razem polityk został przyłapany (czyt. sfotografowany) w kościele na rozmowie przez telefon. Zdjęcie z telewizji zrobił Dudzie ks. Kazimierz Sowa i zamieścił je na portalu społecznościowym z komentarzem: "Co można robić w kościele?".
"Kwiaty we włosach"
Kiedy kandydat ludowców Adam Jarubas dał się namówić dziennikarzom radia RMF MAX i zaśpiewał na antenie "Kwiaty we włosach", jurorzy muzycznych programów dla młodych talentów byli pod wrażeniem. "Są predyspozycje, by był pan prawdziwym solistą" - to tylko jeden z komentarzy, jakie padły pod adresem kandydata PSL.
Paweł Kukiz w garniturze
W trakcie długiej kampanii prezydenckiej Paweł Kukiz postanowił chyba na chwilę zmienić image. I opublikował swoje zdjęcie w garniturze. Niestety, dociekliwi Internauci dopatrzyli się na nim fotomontażu. Jakiego? Kandydat na prezydenta "zamienił się głowami" z modelem, który pozował do reklamy garniturów.
Sam zainteresowany nie skomentował teorii Internautów. Opublikował za to w sieci kolejne zdjęcia w eleganckim wydaniu.