Wypadek przy przebudowie kolejki w Tatrach
Zakopiańscy lekarze zdecydowali o
przetransportowaniu do Krakowa szwajcarskiego robotnika, który został ranny przy przebudowie kolejki linowej na Kasprowy
Wierch w Tatrach - dowiedział się dziennikarz PAP w centrali
Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR) w Zakopanem.
09.06.2007 | aktual.: 10.06.2007 13:01
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/ostatni-dzien-kursowania-kolejki-na-kasprowy-6038708408324737g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/ostatni-dzien-kursowania-kolejki-na-kasprowy-6038708408324737g )
Ostatni dzień kursowania kolejki na Kasprowy
Zastępca naczelnika TOPR, Adam Marasek powiedział wczesnym popołudniem, że młody mężczyzna jest transportowany śmigłowcem TOPR do jednej z krakowskich klinik. Jego stan jest poważny.
Do wypadku doszło przy szóstej, najbliższej szczytowi, podporze kolejki. Podczas robót remontowych z podpory spadł metalowy element i ugodził mężczyznę w głowę. Do wypadku poleciał śmigłowiec TOPR, który desantował lekarza i ratownika przy podporze. TOPR-owcy po zaopatrzeniu mężczyzny umieścili go w tzw. noszach francuskich, które na linie zostały przeniesione przez śmigłowiec w bardziej dogodne miejsce. Tam nosze z rannym przełożono na pokład maszyny - wyjaśnił Marasek.
Mężczyznę, który na skutek uderzenia metalowym prętem doznał poważnego urazu głowy, przetransportowano do szpitala w Zakopanem, a stamtąd po badaniach i rozpoznaniu obrażeń, do Krakowa.
Prace przy przebudowie kolejki linowej na Kasprowy Wierch trwają od początku maja i zakończą się w grudniu. Plan modernizacji zakłada całkowitą zmianę technologii na nowoczesną, wymienione zostaną m.in. podpory, zespoły napędowe, liny i wagoniki. Koszt przebudowy 71-letniej kolejki wyniesie ok. 60 mln zł. Prace prowadzi specjalistyczna szwajcarska firma Garaventa.