To nokaut. Nowacka zdeklasowała rzecznika rządu
W okręgu gdyńsko-słupskim - numer 26 - policzono już głosy w wyborach parlamentarnych. Wygrywa tu Koalicja Obywatelska, która zyskuje jeden mandat w porównaniu z poprzednimi wyborami. Drugie w stawce Prawo i Sprawiedliwość traci jeden mandat. Najlepszy wynik w okręgu należy do Barbary Nowackiej. Miała ok. 67 tys. głosów więcej niż rzecznik rządu Piotr Mueller.
16.10.2023 | aktual.: 17.10.2023 00:09
Okręg nr 26 - wyniki:
- Koalicja Obywatelska - 37,91 proc.
- Prawo i Sprawiedliwość - 29,24 proc.
- Trzecia Droga - Polska 2050 Szymona Hołowni i Polskie Stronnictwo Ludowe - 13,59 proc.
- Nowa Lewica - 8,33 proc.
- Konfederacja - 7,21 proc.
- Polska Jest Jedna - 2,1 proc.
- Bezpartyjni Samorządowcy - 1,62 proc.
W okręgu gdyńsko-słupskim Koalicja Obywatelska wygrywa i zyskuje jeden mandat w porównaniu z poprzednimi wyborami. Z kolei Prawo i Sprawiedliwość jeden mandat traci.
Najlepszy wynik w okręgu ma posłanka KO Barbara Nowacka. Zdobyła 139 524 głosy. To również najlepszy wynik w województwie pomorskim (najlepszy w sąsiednim w okręgu gdańskim był poseł PiS Kacper Płażyński, który zdobył 100 445 głosów).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oprócz niej w Sejmie pozostaną Zbigniew Konwiński, Henryka Krzywonos-Strycharska i Kazimierz Plocke. Z Senatu do Sejmu w okręgu gdyńsko-słupskim wróci Stanisław Lamczyk. W Sejmie w roli posła zadebiutuje Rafał Siemaszko - były napastnik Arki Gdynia, który zanotował trzeci najwyższy wynik na liście zdobywając 15 494 głosy. Z Sejmem pożegna się wieloletni poseł i były prezes UOKiK Tadeusz Aziewicz.
Z listy PiS do Sejmu wchodzą kandydaci z czterech pierwszych miejsc. Najlepszy wynik należy do Piotra Muellera - lidera listy i rzecznika rządu, który zdobył 72 813 głosów. W Sejmie pozostaną również wiceminister funduszy i pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała i Aleksander Mrówczyński. Do Sejmu wraca Dorota Arciszewska-Mielewczyk, która przez 4 lata poza parlamentem szefowała Polskim Liniom Oceanicznym.
Z list Trzeciej Drogi do Sejmu wejdzie Marek Biernacki - popierany przez Polskie Stronnictwo Ludowe oraz Wioleta Tomczak z Polski 2050. Miała ona ok. 4 tys. głosów więcej niż Artur Dziambor - gdyński poseł, który do Sejmu mijającej kadencji wszedł z list Konfederacji, a o reelekcję bezskutecznie starał się z list Trzeciej Drogi. W poprzednich wyborach Marek Biernacki odzyskał dla PSL-u mandat w tym okręgu.
Z gdyńsko-słupskiej listy Lewicy do Sejmu wejdzie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, która poprzednio weszła do Sejmu startując z Wrocławia. Z Sejmem pożegna się aktywny gdyński poseł Marek Rutka. Zdobył ponad 3 tys. głosów podobnie jak Jakub Żynis i ostatni na liście Piotr Ikonowicz. Lewica traci tu jeden mandat.
Konfederacja utrzyma w Gdyni jeden mandat. Po wyrzuceniu z partii Artura Dziambora liderem listy został Stanisław Tyszka i to on będzie posłem z Pomorza.
Z okręgów senackich, które są na terenie sejmowego okręgu gdyńsko-słupskiego, w Senacie pozostaną Sławomir Rybicki (Gdynia i powiat pucki) oraz Kazimierz Kleina (Słupsk, powiat słupski, powiat lęborski i powiat wejherowski). Obaj są z Koalicji Obywatelskiej. W okręgu kaszubskim jako senatorka zadebiutuje Anna Górska z Lewicy. Wszyscy troje są popierani przez pakt senacki.