Rzeszów: matka skazana na 25 lat więzienia za śmierć 8-letniego syna
W czwartek Sąd Okręgowy w Rzeszowie skazał 37-letnią Dorotę G. na 25 lat więzienia za uduszenie ośmioletniego syna. Wyrok nie jest prawomocny, a kobieta może ubiegać się o wcześniejsze zwolnienie po 20 latach.
Zapadł wyrok w sprawie 37-letniej Doroty G. w związku ze śmiercią jej 8-letniego syna. Kobieta została oskarżona o brutalne uduszenie chłopca poprzez dociśnięcie koca do jego twarzy. Sąd Okręgowy w Rzeszowie skazał ją na 25 lat więzienia.
Wyrok nie jest prawomocny, a oskarżona ma możliwość ubiegania się o przedterminowe zwolnienie po 20 latach.
Sędzia Alicja Kuroń, uzasadniając wyrok, powiedziała, że zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił ustalić, że oskarżona pozbawienia życia swojego syna Oskara, zatkała mu drogi oddechowe poprzez dociśnięcie koca do twarzy i w ten sposób doprowadziła do jego zgonu wskutek gwałtownego uduszenia.
Trump bez litości dla Mamdaniego. Tak nazwał nowego burmistrza Nowego Jorku
- Materiał dowodowy nie pozwolił jednakże sądowi z całą wymaganą w prawie karnym stanowczością ustalić, iż oskarżona, działając w zamiarze bezpośrednim, podała dziecku atropinę - mówiła sędzia Kuroń.
Taki zarzut postawiła Dorocie G. prokuratura, podejrzewając, że matka najpierw podała dziecku substancję, która m.in. rozkurcza mięśnie gładkie oskrzeli, a następnie udusiła chłopca.
Do dramatu doszło w lipcu 2024 r., gdy Dorota G. była sama w domu z dzieckiem.
Zakaz pracy z dziećmi
Oprócz kary więzienia, sąd orzekł dożywotni zakaz pracy Doroty G. w zawodach związanych z opieką nad dziećmi. Sędzia Kuroń podkreśliła, że kara ta jest adekwatna do popełnionego czynu.
37-latki nie było na sali sądowej podczas ogłaszania wyroku, a jej obrońca zapowiedział apelację. Warto dodać, że w trakcie śledztwa zespół biegłych orzekł, iż oskarżona była poczytalna w chwili popełnienia zbrodni. Stwierdzono natomiast u niej zaburzenia osobowości, które mogły wpłynąć na jej postępowanie.