Wyniki wyborów 2019. Przemysław Czarnek z PiS kontrowersyjnie o kobietach
Sejm IX kadencji wzbogacił się o nowych posłów PiS, z których jeden dał się już poznać opinii publicznej. Słynący z otwartej krytyki homoseksualizmu Przemysław Czarnek do tej pory pełnił funkcję wojewody lubelskiego. Ostatnio znów zrobiło się o nim głośno — tym razem za sprawą jego poglądów na temat roli kobiety.
Przemysław Czarnek startował w swoim województwie z drugiego miejsca na liście Prawa i Sprawiedliwości. To jednak nie przeszkodziło mu w wyścigu do Sejmu. Skutecznie przeskoczył kandydata otwierającego listę i z wynikiem ponad 83 tys. głosów otrzymał mandat poselski. Zanim jednak dotrze na Wiejską, jego sława zdążyła go już wyprzedzić.
A to za sprawą homofobicznych wypowiedzi i jawnej niechęci do osób o odmiennej orientacji seksualnej. Gdy - jeszcze jako wojewoda - zakazał organizacji marszu równości w Lublinie, wielu zarzucało mu ograniczanie obywatelskich praw do zgromadzeń, które są zagwarantowane w konstytucji. Czarnek tego rodzaju marsze nazywał formą promocji "zboczeń, dewiacji, wynaturzeń".
Teraz nowo wybrany poseł PiS postanowił zająć stanowisko na temat roli kobiet. Jak podaje kobieta.onet.pl, podczas konferencji odbywającej się na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim podzielił się swoją opinią dotyczącą rodzenia przez nich dzieci.
"Jak się pierwsze dziecko rodzi w wieku 30 lat, to ile ich można urodzić? To są konsekwencje mówienia kobietom, że nie muszą robić tego, do czego zostały przez pana Boga powołane" - cytuje słowa Przemysława Czarnka na Twitterze dziennikarka TOK FM, Anna Gmiterek-Zabłocka.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Słowa konserwatywnego, byłego już wojewody lubelskiego, tylko dolały oliwy do ognia po ostatnim posiedzeniu Sejmu, na którym - oprócz przyjęcia uchwały potępiającej "wszystkie akty nienawiści i pogardy antykatolickiej" - skierowano do dalszych prac obywatelski projekt nowelizacji Kodeksu karnego powstały dzięki inicjatywie "Stop pedofilii".
Projekt ten - jak przekonują jego autorzy - ma na celu "zapewnienie prawnej ochrony dzieci i młodzieży przed deprawacją seksualną i demoralizacją". Po uchwaleniu nowelizacji publiczne propagowanie lub pochwalanie stosunków seksualnych dzieci wiązałoby się z surowymi karami, w tym więzienia.
W rzeczywistości jednak pozbawienie wolności groziłoby również lekarzom oraz edukatorom seksualnym, którzy niepełnoletnich nauczaliby na czym polega obcowanie płciowe. W środę przed budynkiem sejmu przeciwko temu projektowi, w zgromadzeniu zorganizowanym przez Strajk Kobiet, protestowano pod hasłem "Jesień Średniowiecza".
Źródło: kobieta.onet.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.