Edukacja seksualna. Posłowie PiS zagłosowali za odrzuceniem projektu. Teraz się tłumaczą
Anna Kwiecień, Andrzej Melak i Edward Siarka, posłowie PiS, głosowali za odrzuceniem projektu ustawy o zakazie edukacji seksualnej. Teraz tłumaczą Wirtualnej Polsce, że była to… pomyłka. - Myślałem, że głosuję za przyjęciem ustawy, a nie za odrzuceniem jej w całości - mówi poseł Edward Siarka. Wtórują mu posłanka Kwiecień i poseł Melak.
17.10.2019 | aktual.: 17.10.2019 12:53
W środę wieczorem Sejm zagłosował za skierowaniem projektu nowelizacji kodeksu karnego zakładającego penalizację edukacji seksualnej do dalszych prac w komisji. O odrzucenie projektu w całości wnioskowała posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. Przeciw było 243 głosów (w tym 221 PiS). Sejm nie poparł jej wniosku.
Za tym, by projekt odrzucić w całości, było 150 posłów, w tym większość z opozycji. Wśród nich znalazła się też trójka posłów Prawa i Sprawiedliwości: Anna Kwiecień, Andrzej Melak i Edward Siarka.
"Zwykła pomyłka"
Posłanka PiS Anna Kwiecień poinformowała nas, że była to pomyłka. - Coś mnie rozproszyło. Złożę stosowne pismo, aby zmieniono mój głos - powiedziała WP. Jest za dalszym procedowaniem tego projektu.
Poseł PiS Edward Siarka powiedział WP: - Pani wyłapała troje posłów, którzy się pomylili po prostu. Ja myślałem, że głosuję za przyjęciem ustawy. A to było za odrzuceniem. Z mojej strony czysta pomyłka. To kwestia nieostrożności. Teraz już się tylko z tego tłumaczę.
Tak samo tłumaczył się poseł PiS Andrzej Melak. - Niestety pomyliłem się. Było jakieś rozkojarzenie. Zwykła pomyłka - poinformował WP.
Oznacza to, że za dalszym procedowaniem ustawy jest nie 221, a 224 posłów PiS. 16 polityków partii rządzącej wstrzymało się od głosu.
Nie tylko PiS się myli
Okazuje się, że to nie pierwsze i nie ostatnie pomyłki w tym bloku głosowań. Dwadzieścia minut później Sejm przyjął uchwałę "potępiającą akty nienawiści antykatolickiej". Za głosowała m.in. Małgorzata Kidawa-Błońska. A razem z nią 10 innych posłów PO-KO.
Na Twitterze tłumaczyła dziś: "W tej sprawie zagłosowałam omyłkowo, dlatego złożyłam wniosek do Marszałek Sejmu o wprowadzenie zmiany w protokole".
Więzienie za edukację seksualną
Zgodnie z obywatelskim projektem ustawy o zakazie edukacji seksualnej karze grzywny, a nawet pozbawienia wolności do lat trzech będzie podlegał ten, "kto publicznie propaguje lub pochwala podejmowanie przez małoletnich obcowania płciowego". Proponowane zmiany obejmują kary za prowadzenie edukacji seksualnej w szkołach bez zgody rodziców małoletnich uczniów. Zmiany mogą też uderzyć m.in. w lekarzy czy edukatorów seksualnych.
W środę, podczas posiedzenia Sejmu, w całej Polsce odbywały się protesty pod hasłem "Jesień Średniowiecza". Manifestacje zorganizował Strajk Kobiet.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl