Wyjątkowe odkrycie w Lubuskiem. Masowy grób z artefaktami
Ziemia w Polsce skrywa wiele tajemnic. Grupa poszukiwaczy ze stowarzyszenia POMOST przeprowadziła ostatnio prace ekshumacyjne na cmentarzu ewangelickim w Goruńsku, gm. Bledzew (woj. lubuskie). Natrafiano na ludzkie szczątki, a po krótkiej analizie okazało się, że należą one do 10 niemieckich żołnierzy. Oprócz tego znaleziono wiele ciekawych artefaktów, jak okulary, odznaki czy zapałki, a także złotą obrączkę. "W zlokalizowanym grobie masowym odkryliśmy szczątki 10 żołnierzy niemieckich. Wszyscy zginęli krótko po wycofaniu się z pozycji MRU w pobliżu Chyciny, którą 31 stycznia 1945 r. zaatakowały wojska radzieckie. Część z nich została rozstrzelana po poddaniu się czerwonoarmistom. Ciała kilku z nich zalegały także obok zniszczonego transportera opancerzonego. Jego spalony wrak stał przy drodze do Sokolej Dąbrowy. Żołnierzy pochowali niemieccy mieszkańcy Goruńska dopiero 2 lutego 1945 r." - wyjaśniono w oświadczeniu. Według ekspertów z POMOSTU, polegli żołnierze mogli służyć w kadrowym szwadronie 3. Szkolno-Zapasowego Batalionu Woźniców. Była to jednostka transportowa, która od 1943 r. stacjonowała w leśnym miasteczku koszarowym na wschód od wsi Pieski. Stowarzyszenie POMOST to grupa archeologów, którzy zajmują się poszukiwaniem grobów i mogił żołnierskich oraz cywilnych z okresu II wojny światowej. Ekshumacje prowadzone są przede wszystkim w zachodniej części Polski. Eksperci ze stowarzyszenia regularnie trafiają na mogiły sprzed blisko 80 lat. Wśród ich działań znajdują się szczątki osób niezależnie od narodowości.