Wybory do Parlamentu Europejskiego. Schetyna dostał upoważnienie zarządu, listy kandydatów w marcu

Grzegorz Schetyna otrzymał od zarządu PO formalne upoważnienie do zawarcia Koalicji Europejskiej z innymi partiami opozycyjnymi.

- Taka koalicja pozwoli nam wygrać z PiS, wskazują na to także najnowsze sondaże - twierdzą politycy PO (więcej tutaj).

Zarząd partii Grzegorza Schetyny przyjął regulamin wyłaniania kandydatów w wyborach do PE. Teraz powinny go zaakceptować inne partie wchodzące do koalicji - m.in. SLD, a następnie najprawdopodobniej PSL.

Według naszych informacji na czwartkowym zarządzie PO nie podejmowano żadnych decyzji personalnych, jeśli chodzi o ewentualnych kandydatów. - Nie było o tym mowy - przekonują nas politycy PO.

CZYTAJ TEŻ: Rzecznik rządu o listach PiS: "Pokazują, jak ważna dla premiera jest polityka europejska"

- To są najważniejsze wybory od 1989 r. Chodzi o nasze delegacje do Parlamentu Europejskiego - mówi Andrzej Halicki (PO).

Członek zarządu partii przekonuje, że w majowych wyborach Polacy "będą mieli wybór między dwoma blokami". Jeden ma "odbudować pozycję Polski w Europie", a drugi - pisowski - ma doprowadzić, zdaniem Platformy, do "polexitu" i marginalizacji naszego kraju na arenie międzynarodowej.

- W maju zadecydujemy o naszej przyszłości na kolejne lata - przekonują politycy PO. Wybory do europarlamentu nazywają "pierwszą turą" przed jesienią. To wybory do Sejmu i Senatu właśnie opozycja traktuje jako najważniejsze w historii III RP.

- Mówicie o dwóch blokach w wyborach do PE. Czyli waszym zdaniem Robert Biedroń ze swoją partią nie będzie się liczyć? - pytamy Andrzeja Halickiego.

- Nie ma trzeciej drogi. Mamy zero-jedynkowy wyborów - odpowiada krótko i jednoznacznie członek zarządu PO.

- A jak odnosicie się do wczorajszego wywiadu Donalda Tuska?

- Czujemy jego pełne wsparcie. Bardzo się cieszymy, że Tusk na każdym kroku podkreśla, że Koalicja Europejska jest tą formułą polityczną, która musi utrzymać Polskę na zachodzie Europy i zwalczyć destrukcyjny nurt polityczny reprezentowany przez PiS - odpowiada członek zarządu PO Mariusz Witczak.

CZYTAJ TEŻ: Wróblewski: "Każdy polityk PiS wybrany do PE przyjmie mandat europosła. Innej opcji nie ma" (Opinia)

- Grzegorz Schetyna kilka miesięcy temu powiedział, że dobrze by było, gdyby Tusk został kandydatem opozycji w wyborach prezydenckich w 2020 r. Wczoraj był o to pytany przez TVN24, nie zaprzeczył. Podtrzymujecie tę opinię? - dopytujemy.

- Zacytował pan pana przewodniczącego Grzegorza Tuska... Przepraszam, Grzegorza Schetynę. Nie mamy nic do dodania. Mamy jedność - twierdzi Witczak, śmiejąc się z własnego przejęzycznia.

Szef Rady Europejskiej w wywiadzie dla TVN24 powiedział, że "nasz kraj potrzebuje przełomowej zmiany". Zadeklarował, że będzie wspierał wszystkie inicjatywy, które dążą do innego kierunku prowadzenia polityki. Poprze przede wszystkim Koalicję Europejską w wyborach do PE.

CZYTAJ TEŻ: "Ostrzeżenie Tuska dla Schetyny i Biedronia: na wojnę z Kaczyńskim albo razem, albo wcale" (Opinia)

CZYTAJ TEŻ: Tusk o swojej przyszłości. "Mam dobrze przygotowany plan"

Masz news, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl