Wybory 2023. Co ile lat Polacy wybierają parlament?

W 2023 roku Polacy wybiorą swoich przedstawicieli w Sejmie oraz Senacie. Wybory parlamentarne odbędą się jesienią - tak wynika z przepisów Konstytucji RP. Co ile lat odbywa się głosowanie? Ilu posłów i senatorów zostanie wybranych?

Co ile lat są wybory? Polacy wybiorą posłów i senatorów
Co ile lat są wybory? Polacy wybiorą posłów i senatorów
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

Wybory parlamentarne są jednym z najważniejszych wydarzeń politycznych w Polsce w 2023 roku. Podczas głosowania Polacy wybiorą przedstawicieli władzy ustawodawczej, czyli posłów oraz senatorów. Zasady organizacji wyborów określa konstytucja.

Wybory parlamentarne 2023. Co ile lat wybieramy w Polsce posłów i senatorów?

Zgodnie z art. 98. pkt. 2. Konstytucji RP wybory do Sejmu oraz Senatu zarządza prezydent "nie później niż na 90 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu, wyznaczając wybory na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu". Oznacza to, że kadencja parlamentu trwa zwyczajowo cztery lata.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kolejne z przepisów konstytucji wskazują jednak, że Sejm może skrócić swoją kadencję, "uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby posłów". Co ważne, skrócenie kadencji Sejmu oznacza również skrócenie kadencji Senatu RP. Ponadto decyzja o skróceniu kadencji izby niższej (co oznacza również skrócenie kadencji Senatu) może zostać podjęta przez prezydenta - jednak w przypadkach określonych przez konstytucję.

Wybory do Sejmu i Senatu. Ilu przedstawicieli wybierzemy?

Wybory do Sejmu RP odbywają się w głosowaniu powszechnym, równym, bezpośrednim, proporcjonalnym oraz tajnym. W jego trakcie wybieranych jest 460 posłów. Podczas wyborów parlamentarnych w 2023 roku Polacy wybiorą również swoich przedstawicieli w Senacie. Będzie ich stu. Wybory do Senatu są wyborami powszechnymi, bezpośrednimi i tajnymi.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wybory 2023wybory do sejmuwybory do senatu
Wybrane dla Ciebie
Węgierska pokusa PiS [OPINIA]
Tomasz P. Terlikowski
Komentarze (7)