Nowy koalicjant PiS? Czarnek: "Współpraca jest możliwa"

O możliwych scenariuszach powyborczych Przemysław Czarnek wypowiedział się w nowym wywiadzie dla "Super Expressu". Szef MEiN jest przekonany, że Prawo i Sprawiedliwość wciąż ma szansę na samodzielne rządy.

- A jeśli nawet decyzją wyborców mielibyśmy nie rządzić sami, to będziemy sprawować władzę z koalicjantem. Jakim? To już decyzje kierownictwa PiS z prezesem Jarosławem Kaczyńskim na czele - wskazał minister.

Czarnek nie wykluczył, że PiS mogłoby nawiązać współpracę z Konfederacją. - Wierzę, że Ich rozsądek sprawi, że w żadnym wypadku nie dopuszczą do władzy Donalda Tuska i antypolskiej koalicji o lewackich poglądach. A wtedy współpraca w wielu sprawach, w takim czy innym wymiarze jest możliwa - mówił polityk w rozmowie z "SE".

Dodał, że w przypadku braku samodzielnej większości w Sejmie PiS może też współpracować z PSL. - Nie wykluczam tego, że możemy w jakimś wymiarze i zakresie współpracować po wyborach z PSL, czy jak mówiłem wcześniej z Konfederacją - powtórzył Przemysław Czarnek.

Z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" wynika, że gdyby wybory odbyły się teraz, to zwyciężyłoby Prawo i Sprawiedliwość - partię Jarosława Kaczyńskiego wskazało 33,4 proc. głosujących.

Na drugim miejscu z wynikiem 26,2 proc. znalazła się Koalicja Obywatelska. Trzecie miejsce zajęła Konfederacja z głosami 12,2 proc. badanych. Na Lewicę i Partię Razem swój głos oddałoby 10,7 proc. respondentów, a na Trzecią Drogę - 10,8 proc. ankietowanych.

Czytaj też: Drwiny z prezesa PiS i Rydzyka. Tak nie było od dawna

Badanie IBRiS zostało zrealizowane metodą CATI w dniach 28-29 lipca 2023 roku na ogólnopolskiej próbie 1100 respondentów.

Źródło: "Super Express"