Kosiniak-Kamysz: Koalicja Polska złoży wniosek o skrócenie kadencji parlamentu

Podczas sobotniej konferencji prasowej zorganizowanej przez Władysława Kosiniaka-Kamysza, przewodniczący Polskiego Stronnictwa Ludowego zapowiedział, że klub parlamentarny Koalicji Polskiej zamierza złożyć wniosek o skrócenie kadencji parlamentu. Jak stwierdził, "ten rząd nie może trwać dłużej".

- W poczuciu odpowiedzialności, że dalej tak być nie może, że po prostu to, co się dzieje dzisiaj w Polsce, ten podział społeczny i wyprowadzanie nas z UE jest wbrew woli Polaków, należy doprowadzić do zmiany rządu. W demokratycznym państwie można zrobić to tylko w jeden sposób, a my jesteśmy demokratami - w wyniku wyborów. Dlatego zrobimy wszystko, żeby przyśpieszyć termin wyboru i doprowadzić do skrócenia kadencji parlamentu - zapowiedział szef PSL.

ZOBACZ TEŻ: Wyrok TK o wyższości prawa polskiego. Czarnek: TSUE przekracza swoje kompetencje

Dodał, że jego formacja "zrobi wszystko", by po wyborach doszło do wyłonienia większości, która zapewni pokój społeczny w Polsce oraz "da podmiotowe i trwałe miejsce Polski w UE".

PRZECZYTAJ TAKŻE: Oświadczenie Ursuli von der Leyen po wyroku TK. "Użyjemy wszystkich naszych mocy"

Przewodniczący PSL podkreślił też, że Polskie Stronnictwo Ludowe jako ugrupowanie o ogromnym politycznym i historycznym doświadczeniu, które m.in. wprowadzało Polskę do NATO oraz Unii Europejskiej, jest zobowiązane do postawienia celu, jakim jest "dobrobyt Polski i obywateli".

Okazuje się jednak, że pomysł szefa PSL na skrócenie kadencji parlamentu może okazać się wręcz niemożliwy do wykonania. Jak zakłada Konstytucja RP, skrócenie kadencji Sejmu umożliwiłaby uchwała podjęta zdecydowaną większością, co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby posłów.

Wobec tego uzyskanie zgody 307 na 460 posłów przy obecnej liczbie członków klubu Prawa i Sprawiedliwości stawia inicjatywę szefa PSL w niekorzystnym położeniu.

Do zapowiedzi Władysława Kosiniaka-Kamysza o planach złożenia wniosku o skrócenie kadencji Sejmu odniosła się m.in. rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska. Jak stwierdziła, nowa inicjatywa szefa PSL to prawdopodobnie "nerwowa reakcja na konwencję PiS dla polskiej wsi".

Rzeczniczka PiS podkreśliła również, że jej partia podejmuje skuteczne działania w zakresie bezpiecznego przeprowadzania naszego kraju przez aktualnie panujące kryzysy, zarówno jeśli chodzi o pandemię koronawirusa, jak i w przypadku kryzysu na granicy z Białorusią.

- Bądźmy poważni, nie ma żadnych powodów do skracania kadencji parlamentu - dodała Czerwińska.

Przeciwne zdanie do rzeczniczki PiS w kontekście zapowiedzianego przez KP-PSL wniosku ma koło poselskie Polski 2050. Jak zapowiedział członek partii Szymona Hołowni poseł Mirosław Suchoń, "koło Polski 2050 na pewno poprze wniosek KP-PSL o skrócenie kadencji parlamentu".

Suchoń zwraca uwagę na to, że zapowiedziany wniosek może mieć szansę powodzenia z uwagi na brak realnej większości Zjednoczonej Prawicy w Sejmie. Poseł Polski 2050 dodał też, że postulat zawarty w inicjatywie szefa PSL jest zgodny z linią głoszoną przez Szymona Hołownię.

- Hołownia od wielu miesięcy powtarza, że ten parlament utracił demokratyczny mandat do tego, żeby sprawować władzę, między innymi z tego powodu, że Zjednoczona Prawica straciła realną większość w parlamencie i dziś funkcjonuje tylko i wyłącznie dzięki temu, że kupuje poparcie w Sejmie w różny sposób – stwierdził poseł Suchoń.

Źródło: PAP/Interia

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niemiecka europosłanka: W UE nie można tak po prostu dać Polsce rabatu na prawa człowieka