Marihuana wśród pomidorów. Nietypowa plantacja w Bolesławcu
Policjanci z Bolesławca odkryli nielegalną uprawę konopi indyjskich na terenie jednej z posesji. 62-latek w swojej szklarni hodował pomidory, wśród których rosły krzaki marihuany. Całość była odpowiednio zabezpieczona i umiejętnie ukryta. Mężczyźnie grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności.
Jak informuje dolnośląska policja, funkcjonariusze z Bolesławca weszli w posiadanie informacji o nielegalnej uprawie konopi indyjskich prowadzonej na terenie powiatu. Weryfikacja tych danych zakończyła się zatrzymaniem 62-letniego mężczyzny i udaremnieniem wprowadzenia do obrotu znacznej ilości środków odurzających.
Marihuana wśród pomidorów. Nietypowa plantacja w Bolesławcu
Mężczyzna starał się odpowiednio zabezpieczyć swoją plantację, aby nie rzucała się ona w oczy. Jednak na nic się to zdało.
- Kryminalni zlokalizowali szklarnię, w której oprócz pomidorów, rosły też dorodne krzewy konopi indyjskich i to w końcowej fazie wzrostu. Podejrzany zajmujący się nielegalną uprawą roślin to mieszkaniec małej miejscowości w powiecie bolesławieckim - informuje asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Szokująca okładka "Gazety Polskiej". Cezary Tomczyk reaguje. Mocne słowa o Macierewiczu
Policjanci na terenie posesji 62-latka zabezpieczyli łącznie 15 krzewów konopi indyjskich o wysokości nawet 230 centymetrów oraz 14 sztuk już ściętych krzewów.
- Śledczy przedstawili zatrzymanemu zarzut uprawy znacznej ilości środków odurzających, za który grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna tłumaczył, że rośliny mają działanie lecznicze i uprawiał je na własny użytek - dodaje mł. asp. Monika Kaleta.