Wojna w Ukrainie. Zabito rosyjskiego generała
W piątek ukraińscy żołnierze zabili dowódcę rosyjskiej 29. Armii Wschodniego Okręgu Wojskowego generała Andrieja Kolesnikowa - przekazał Anton Heraszczenko, doradca ukraiński MSW cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Ukraińcy zabili rosyjskiego generała
Heraszczenko przekazał, że "dobrą wiadomością jest to, że generał dywizji Andriej Kolesnikow, dowódca 29. Armii Wschodniego Okręgu Wojskowego, stał się dziś 'ładunkiem 200+'".
Przypomnijmy, że "ładunek 200+" to termin, który był stosowany w ZSRR oraz krajach poradzieckich. Określa on transport ze zwłokami zabitego żołnierza.
Zobacz też: Jerzy Owsiak o postawie Zachodu. Jednoznaczna opinia
Wojna w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski o tragicznej sytuacji humanitarnej
Wołodymyr Zełenski w piątek nagrał kolejne wideo, w którym przekazał, że jego państwo osiągnęło strategiczny punkt zwrotny w wojnie z Rosją.
- Walczymy o naszą wolność już szesnasty dzień przeciwko armii, która spodziewała się, że Ukraińcy się poddadzą, że powitamy ich z kwiatami - mówił ukraiński przywódca.
Wołodymyr Zełenski zwrócił uwagę na to, że władze Rosji bez zastanowienia niszczą ukraińskie miasta. Prezydent Ukrainy opisał także w jak tragicznej sytuacji humanitarnej znalazł się jego kraj.
Zełenski powiedział, że Czernihów pozostaje bez dostępu do wody, a w różnych obwodach kraju nie ma gazu. - To katastrofa humanitarna, czyli dwa słowa, które są synonimem innych dwóch słów - Federacji Rosyjskiej - powiedział ukraiński przywódca.
