"Władimir Putin przeszedł operację". Sensacyjne doniesienia włoskich mediów
Rokowania nt. stanu zdrowia rosyjskiego przywódcy mają być znane w ciągu pięciu dni - podaje "La Stampa". Na wypadek, gdyby absencja Władimira Putina potrwała dłużej, służby przygotowały stosowne nagrania - dodają dziennikarze.
17.05.2022 02:34
Stan zdrowia prezydenta jest tematem ożywionych dyskusji już od dłuższego czasu. Spekulacje na temat dolegliwości Putina nasiliły się po uroczystościach z okazji Dnia Zwycięstwa - uwagę przykuła wtedy nieruchoma ręka przywódcy. Jeden z portali twierdzi też, że jest w posiadaniu nagrania, na którym oligarcha opisuje dyktatora jako "bardzo chorego na raka krwi".
Teraz włoska "La Stampa" podaje, że prezydent przeszedł już operację. Zabieg miał się odbyć w nocy w jednym z moskiewskich szpitali i według informatorów z rosyjskich służb specjalnych, na których powołuje się gazeta, był związany z chorobą nowotworową Putina. Dalsze rokowania mają być znane w ciągu najbliższych pięciu dni.
W pogotowiu są także specjalnie przygotowane nagrania z udziałem rosyjskiego przywódcy. Mają one "kryć" Putina przez około 10 dni - twierdzą dziennikarze.
Władimir Putin pod stałym nadzorem lekarzy. Co mu dolega?
Włoskie media przypominają również o śledztwie niezależnego portalu "Projekt". Według dziennikarzy prezydentowi w ostatnich latach towarzyszą liczni lekarze, m.in. onkolog Jewgienij Seliwanow. Miał on wielokrotnie odwiedzać Putina w jego rezydencji w Soczi, a także "znikać" razem z dyktatorem, gdy ten nie pokazywał się publicznie.
Spekulacje o chorobie Władimira Putina pojawiły się już kilka lat temu. W 2016 r. portal ABC Zdrowie pisał o sztywnej prawej ręce prezydenta Rosji. "British Medical Journal" opublikował wtedy analizę trzech neurologów z Włoch, Portugalii i Holandii, którzy przejrzeli nagrania wideo z udziałem Putina. Ich zdaniem postawa Putina to tzw. "chód rewolwerowca".
Z kolei miesiąc temu "Daily Mail" pisał o niestabilnej prawej dłoni Putina. Gdy w lutym witał się z Aleksandrem Łukaszenką, jego dłoń trzęsła się w niekontrolowany sposób. Widać to również, gdy prezydent gestykuluje w czasie rozmów, dlatego coraz częściej na zdjęciach widać, że trzyma się mebli - poręczy krzeseł lub blatu stołu, przy którym siedzi. Zauważono również, że gdy Putin siedzi, trzęsie mu się prawa stopa.
Czytaj też: