- Jechałem z polskim kierowcą, który jest tutaj w Londynie od 10 lat. Zapytałem go, czy zamierza żegnać Elżbietę II. Mimo że czuje się cały czas Polakiem, to powiedział, że jest to jego obowiązek, by się pojawić - mówił Mateusz Ratajczak w programie "Newsroom" WP. Nasz korespondent w Londynie opowiadał o tym, jak Wielka Brytania szykuje się na pogrzeb Elżbiety II. - Wszędzie są barierki, wszędzie jest policja w najwyższym stopniu gotowości na to, co wydarzy się w najbliższych dniach. Królowej jeszcze w Londynie nie ma - wyjaśniał. - Środa jest pierwszym dniem, kiedy mieszkańcy Londynu będą żegnać swoją królową (...). Przygotowania już trwają - dodawał.
