PolskaWiceprezes IPN odpowiada Yad Vashem. "Jestem zaskoczony krytyką. Nie widzę kontrowersji"

Wiceprezes IPN odpowiada Yad Vashem. "Jestem zaskoczony krytyką. Nie widzę kontrowersji"

Mateusz Szpytma twierdzi, że "niektóre fragmenty oświadczenia historyków Yad Vashem są nie do zaakceptowania". To reakcja na komunikat instytutu, który nie zostawił suchej nitki na nowelizacji ustawy o IPN.

Wiceprezes IPN odpowiada Yad Vashem. "Jestem zaskoczony krytyką. Nie widzę kontrowersji"
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Guz

- Według mojej oceny i prezesa IPN, deklaracje premierów Polski i Izraela nie zawierają jakichkolwiek kontrowersyjnych fragmentów. Oczywiście to nie są wytyczne dla historyków. Oni mają prawo do własnych interpretacji. Uważam, że zapisy dokumentu są zgodne ze stanem wiedzy historycznej na temat wydarzeń II wojny światowej - mówi PAP Mateusz Szpytma.

Wiceprezes IPN uważa, że "niektóre fragmenty oświadczenia historyków Yad Vashem są nie do zaakceptowania jak np. stanowcze wypowiedzi o skali przemocy i denuncjacji oraz o polskim podziemiu". Dodał też, że instytut "nadinterpretowywuje część fragmentów deklaracji obu premierów, a następnie je krytykuje".

Yad Vashem w odniesieniu do nowelizacji ustawy o IPN podkreślił, że "uniemożliwia prowadzenie badań i pamięć historyczną o Holokauście", a także "zawiera poważne błędy oraz kłamstwa". W podobnym tonie wypowiedział się również izraelski minister edukacji, który deklaracje polsko-izraelską nazwał "hańbą". Domaga się też jej unieważnienia lub poddania pod głosowanie w parlamencie Izraela.

Zobacz także: Joanna Scheuring-Wielgus: Mateusz Morawiecki to mitoman i kłamca"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)