Trwa ładowanie...

"Hańba". Izraelski minister w natarciu. "Ofiarami" Polska i Izrael

"Wspólna deklaracja polsko-izraelska to hańba" - stwierdził izraelski minister edukacji Naftali Bennett. Podkreśla, że jest "niezgodna z rzeczywistością historyczną" i domaga się jej unieważnienia lub poddania pod głosowanie w Knesecie.

"Hańba". Izraelski minister w natarciu. "Ofiarami" Polska i IzraelŹródło: PAP, fot: Gali Tibbon
d41iwfg
d41iwfg

Sześciopunktową deklarację ogłosili w środę premier Mateusz Morawiecki w Warszawie i Benjamin Netanjahu w Tel Awiwie. Zawiera m.in. brak zgody na przypisywanie Polsce lub całemu narodowi polskiemu winy za okrucieństwa nazistów i ich kolaborantów, potępienie przez oba rządy wszelkich form antysemityzmu i odrzucenie antypolonizmu oraz innych negatywnych stereotypów narodowych.

Do sprawy odniósł się Bennett na Twitterze. "Wspólna deklaracja Izraela i polskiego rządu jest hańbą, przywracaniem kłamstw i szkodą na pamięci o Holokauście" - napisał. Dodał, że jako minister edukacji "odrzuca ją całkowicie".

Bennett podkreślił, że treść oświadczenia nie wyszła ze strony izraelskiego rządu i nie jest opinią ministrów, a on sam nie może go zaakceptować. "Żądam, by dokonano w niej zmian lub anulowano w trybie natychmiastowym" - dodał, podkreślając, że dokument powinien zostać przegłosowany w rządzie Izraela, który "z pewnością go odrzuci".

"Lepiej nie mieć żadnego oświadczenia niż popierać błędny dokument z podpisem rządu izraelskiego" - czytamy.

d41iwfg

Izraelski minister podkreśla, że jest zwolennikiem przyjaźni między oboma krajami, ale jako Żyd nie może zapomnieć o Holokauście i nie zgadza się na "zniekształcanie historii o nim". Twierdzi, że "oświadczenie to nie ma historycznej i faktycznej ważności".

Bennett przyznaje, że zdarzali się Polacy, którzy pomagali Żydom, ale dodaje, że takich osób "było niewiele". W jego ocenie znacznie częstsze były sytuacje, kiedy Polacy zdradzali członków narodu żydowskiego. "Innymi słowy, rzadkie przejawy życzliwych działań przenosi się na cały naród" - podsumowuje minister.

"Poważne błędy oraz kłamstwa"

Wcześniej do wspólnego oświadczenia Mateusza Morawieckiego i Benjamina Netanjahu odniósł się Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem. Podkreślono, że nawet po poprawkach ustawa o IPN "uniemożliwia prowadzenie badań i pamięć historyczną o Holokauście" i "zawiera poważne błędy oraz kłamstwa".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Syryjscy uchodźcy w Jordanii. Życie jest silniejsze od wojny

d41iwfg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d41iwfg
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj