Węgry. Mocne słowa papieża Franciszka. Przestrzegał przed "fałszywym bogiem"
- Nie ma różnicy między tymi, którzy są religijni, a tymi, którzy nimi nie są. Zasadnicza różnica tkwi w rozróżnieniu między prawdziwym Bogiem a bogiem naszego ego - powiedział papież Franciszek podczas mszy w Budapeszcie.
12.09.2021 17:59
Papież Franciszek odwiedził w niedzielę Węgry. Ojciec Święty spotkał się m.in. z prezydentem Węgier Janosem Aderem i premierem Viktorem Orbanem, a także z Radą Ekumeniczną i przedstawicielami wspólnoty żydowskiej.
Najważniejszym wydarzeniem 7-godzinnej wizyty papieża w stolicy Węgier była msza, którą odprawił na zakończenie Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego. Według lokalnych mediów uczestniczyło w niej około 100 tysięcy osób.
Podczas homilii papież wskazywał Węgrom, że trzeba pozwolić, by "spotkanie z Jezusem w Eucharystii nas przemieniało, jak przemieniało wielkich i odważnych świętych". Franciszek wspomniał o św. Stefanie i św. Elżbiecie.
Św. Stefan był pierwszym królem Węgier, zaś Elżbieta księżniczką węgierską, która została franciszkanką.
- Jak oni, nie zadowalajmy się byle czym; nie gódźmy się na wiarę, która żyje obrzędami i powtórzeniami – cytują papieża węgierskie media.
"Boże, pobłogosław Węgrów". Papież w Budapeszcie
Portal Telex zauważył, że w słowach papieża o "fałszywym bogu" były podteksty polityczne. - Nie ma różnicy między tymi, którzy są religijni, a tymi, którzy nimi nie są. Zasadnicza różnica tkwi w rozróżnieniu między prawdziwym Bogiem a bogiem naszego ego - powiedział papież.
Przestrzegał przed "fałszywym bogiem", "jakiego chcielibyśmy, by panował z mocą i uciszał naszych wrogów".
Media podkreślają też, że podczas homilii papież wypowiedział po węgiersku słowa stanowiące fragment węgierskiego hymnu państwowego: "Boże, pobłogosław Węgrów", a na zakończenie mszy, dziękując za Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny i wizytę na Węgrzech, powiedział po węgiersku "dziękuję".