RegionalneWarszawaPierwszy e-mail dotarł do Polski ćwierć wieku temu

Pierwszy e‑mail dotarł do Polski ćwierć wieku temu

Właśnie dziś przypada rocznica wydarzenia, które wpłynęło na dynamiczny rozwój sieci internetowej.

Pierwszy e-mail dotarł do Polski ćwierć wieku temu

Fakt ten nie dość, że okupiony był żmudnymi przygotowaniami to jeszcze wymagał od autora e-maila, Tadeusza Węgrzynowskiego wylotu z modemem aż do Kopenhagi. To właśnie stamtąd dotarła nad Wisłę wiadomość następującej treści: "Panie Andrzeju miło mi powitać pana z Kopenhagi pozdrowienia dla wszystkich w CIUW."

Jej ówczesny odbiorca Andrzej Smereczyński niestety już nie żyje. Jednak wiadomość zapisała się na kartach polskiej nauki , a została wysłana z komputera BASF prosto do Centrum Informatycznego Uniwersytetu Warszawskiego. Co ciekawe, autor e-maila natychmiast otrzymał informację zwrotną, od zgromadzonych wtedy w siedzibie CIUW. Dzięki tej wiadomości Polska dołączyła do sieci komputerowej EARN, łączącej europejskie ośrodki akademickie.

O tym, że wysłanie e-maila nie było łatwym zadaniem świadczy fakt, iż zgodę na wylot do Kopenhagi wraz z niezbędnym sprzętem musiał wydać specjalny komitet państw zachodnich, dbający by do krajów tzw. bloku wschodniego nie dotarły żadne nowoczesne technologie . Ostatecznie została ona jednak przyznana, dzięki czemu możliwe było późniejsze wysłanie e-maila. Potem sprawy potoczyły się bardzo szybko - po miesiącu przybyło tysiąc użytkowników z indywidualnym kontem poczty internetowej, a sama sieć zaczęła błyskawicznie się rozrastać.

Obraz
historianaukakopenhaga
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)