Patryk Jaki założył "śmieciowy patrol". Opozycja zauważyła błąd

Od 1 sierpnia w dzielnicy Mokotów sprzątaniem śmieci zajmuje się Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. Miasto zrezygnowało z usług prywatnej firmy Lekaro z powodu wyczerpania się mokotowskich środków przeznaczonych na odbiór śmieci. Tydzień temu mieszkańcy Mokotowa zaczęli skarżyć się na portalach społecznościowych, że śmieci już kolejny tydzień nie były wywożone i wysypują się z kontenerów.

Patryk Jaki w związku z tym w niedzielę ogłosił "śmieciowy patol". - Z Warszawy chcą nam zrobić drugi Neapol. Chcą zrobić miasto, które zamiast z nowoczesną metropolią, będzie kojarzyło się z bałaganem śmieciowym. Nie możemy na to pozwolić - przekonywał polityk. Dodał, że nie może Warszawy pozostawić "nieodpowiedzialnym ludziom" Hanny Gronkiewicz-Waltz i Rafała Trzaskowskiego.

- Jak się dowiedzieli, że robimy tu konferencję prasową, to zaraz wezwali śmieciarki, ale jak widać gołym okiem, te śmieciarki nie są w stanie pomieścić śmieci, które znajdują się na Mokotowie - tłumaczył kandydat.

Przeczytaj też: Schetyna tłumaczy, dlaczego Trzaskowski ma trudnego rywala. "Rozdaje jabłka"

Cezary Tomczyk, poseł Platformy Obywatelskiej zauważył błąd , jaki popełnił sztab Patryka Jakiego. - Ale wtopa Patryk Jaki! Na zdjęciu mającym przedstawiać śmietnik z Mokotowa jest śmietnik z...Grecji. Śmieci to problem i trzeba się nim poważnie zająć, a nie używać go do promocji. Jakie ma kompetencje właśnie pokazał...Najpierw była czeska Praga,a teraz Grecja, co dalej?#JakiWstyd - napisał na Twitterze poseł.

Kandydat na prezydenta Warszawy nie pozostał mu dłużny. Odpowiedział, że zajmowanie się grafiką zamiast prawdziwym bałaganem na ulicach stolicy jest śmieszne.

Hanna Gronkiewicz-Waltz również skomentowała pomysł Patryk Jakiego. - Panie Jaki, mieszkańcy wiedzą, gdzie zgłaszać problemy z wywozem śmieci-to nr 19115. Dziękujemy za każdy sygnał, dzięki temu szybko reagujemy na zgłoszenia, między innymi w odpowiedzi na informacje warszawiaków w ten weekend po ulicach Mokotowa jeździ dodatkowo min. 40 śmieciarek - napisała na Twitterze prezydent Warszawy.

Natomiast Rafał Trzaskowski też może pochwalić się podobnymi wpadkami. Sztab kandydata PO na prezydenta Warszawy w mediach społecznościowych zapowiedział projekt, w którym każdy mały warszawiak zasługuje na miejsce w przedszkolu. W przedstawionym materiale ukazała się fotografia małej dziewczynki, nie z Polski, a Kanady.

Kolejną wpadką był wpis na Facebooku, który dotyczył opieki nad osobami niepełnosprawnymi. Rafał Trzaskowski ilustrował fotografię rodziny z amerykańskiego stanu Tennessee.

Przeczytaj też: Ryszard Petru: Jaki ma sztab, Trzaskowski jest sam

Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl