Nurt Wisły porwał 35-latka. Poszukiwania zostały wznowione

Mężczyzna wraz z kolegą wszedł do rzeki. Tylko jednemu udało się z niej wyjść.

Obraz

Wczoraj około godz. 17.00 w okolicy Góry Kalwarii dwaj mężczyźni chcieli dopłynąć wpław przez Wisłę do miejscowości Glinki. Jednego z nich porwał silny nurt rzeki. - Poszukiwania 35-latka trwały wczoraj do późnych godzin wieczornych. Z powodu zmroku musieliśmy je zawiesić - poinformował WawaLove.pl kom. Jarosław Sawicki z Komendy Powiatowej policji w Otwocku.

Dziś poszukiwania zostały wznowione. Policjanci wraz z funkcjonariuszami rzecznej policji przeszukują Wisłę niemal do granic Warszawy. - Rozszerzyliśmy swoje działania na większą odległość. Mamy świadomość, że szukamy już ciała- dodaje Sawicki.

Jak wynika z relacji świadków, obaj mężczyźni weszli do wody. Gdy jeden z nich zaczął tonąć, kolega próbował udzielić mu pomocy. Niestety bezskutecznie. Sam wydostał się na brzeg i wezwał odpowiednie służby. - 35-latek, któremu udało się wyjść z rzeki miał niemal jeden promil alkoholu we krwi. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna, którego porwał nurt, przed wejściem do wody również spożywał alkohol - mówi kom. Jarosław Sawicki.

Coraz więcej "czarnych punktów wodnych"

Tylko w zeszłym roku na terenie Mazowsza doszło do kilkudziesięciu utonięć. Aby zwiększyć bezpieczeństwo wypoczywających i uczulić ich na czyhające na nich zagrożenia, od czterech lat samorząd województwa mazowieckiego wspólnie z policją oznacza najbardziej niebezpieczne miejsca „czarnymi punktami wodnymi”. W tym roku przybyło kolejnych 21.

Takie punkty niestety nie stanowią gwarancji bezpieczeństwa. Należy do nich dołączyć również własny rozsądek. Policja wciąż apeluje, by nie wchodzić do rzeki pod wpływem alkoholu, ani nie decydować się na kąpiel w miejscach niestrzeżonych. W przypadku rzek nurty są wyjątkowo nieprzewidywalne.

- Słońce i ładna pogoda zachęcają do pobytu nad wodą. Wielu warszawiaków korzysta z takiej możliwości. Niestety każdego roku zdarzają się przypadki, w których zapominamy o najważniejszym – o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Wówczas radosny wypoczynek zamienia się w dramat - ostrzega marszałek Adam Struzik.

Obraz
Obraz
Wybrane dla Ciebie
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
Młodzież tańczy pogo. Warszawiaków  przestraszyło imprezowanie w parku
Młodzież tańczy pogo. Warszawiaków przestraszyło imprezowanie w parku
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Wrocław. Karambol z udziałem czterech ciężarówek
Wrocław. Karambol z udziałem czterech ciężarówek