Na teren hali ze stoiskami co godzinę wpuszczany jest jeden właściciel sklepu wraz z osobą towarzyszącą. W środku dołącza do nich specjalna ekipa techniczna, która pomaga rozmontować regały i inne wyposażenie stoiska.
Koordynatorzy akcji przewidują, że dziś odbiorą swój towar właściciele 10 sklepów. W sumie w halach KDT było około 600 stoisk. Około 100 zlikwidowało swe sklepy przed rozpoczęciem wtorkowych rozruchów.